Kiedyś był gwiazdą NBA. Próbuje wrócić

Getty Images / Na zdjęciu: Isaiah Thomas
Getty Images / Na zdjęciu: Isaiah Thomas

Kiedyś był gwiazdą ligi NBA, aktualnie walczy o ponowny angaż. Wiadomo, jakie kroki podjął filigranowy rozgrywający i kto dał mu wstępną szansę.

W tym artykule dowiesz się o:

35-latek dwa razy brał udział w Meczach Gwiazd. Uznawany był za wielki talent i gwiazdę ligi. Teraz chce wrócić do NBA.

Isaiah Thomas, bo o nim mowa, dostał szansę i jak informują źródła ESPN, wkrótce zadebiutuje w lidze G-League w barwach Salt Lake City Stars, zespole powiązanym z Utah Jazz.

W zeszłym sezonie rozgrywający imponował w tych rozgrywkach, zdobywając średnio 33,0 punktu w czterech meczach i trafiając 25 rzutów za trzy, co zaowocowało angażem w Phoenix Suns. Po dwóch 10-dniowych kontraktach podpisał umowę na resztę sezonu, kończąc niemal dwuletnią przerwę od gry w NBA.

Thomas, który ma za sobą 12 sezonów w NBA w barwach dziesięciu różnych drużyn, zdobywał średnio 17,5 punktu i 4,8 asysty w 556 rozegranych meczach. Jego najlepszy okres przypadł na lata 2016-2017, gdy jako zawodnik Boston Celtics zdobywał średnio 28,9 punktu na mecz, co przyniosło mu piąte miejsce w głosowaniu na MVP ligi.

Mierzący zaledwie 175 centymetrów Thomas niejednokrotnie udowadniał, że determinacja i talent mogą zniwelować wszelkie braki fizyczne. Jego powrót do G-League świadczy o niezłomnym duchu walki i pragnieniu dalszej rywalizacji na najwyższym poziomie. Dla Thomasa to kolejna szansa na przypomnienie o sobie w świecie NBA, a dla fanów – możliwość ponownego zobaczenia go w akcji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polacy poszli surfować na Florydzie. Taki był efekt

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści