Nokaut w drugiej połowie - relacja z meczu IB BM Slam Stal Ostrów Wlkp. - AZS Politechnika Poznań

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zgodnie z planem - drugie derby Wielkopolski padły łupem Stali Ostrów. Kluczem do sukcesu okazała się zespołowość i świetna gra po zmianie stron.

Sobotnie derbowe spotkanie XVII kolejki na I-ligowych parkietach trzymało w napięciu tylko przez pierwsze 20 minut. Miejscowi schodzili do szatni z zaledwie trzypunktową zaliczką, ale po zmianie stron obraz gry uległ drastycznej zmianie. Wyrównany do tej pory pojedynek zmienił się w popis jednej z ekip. W tym przypadku na słowa pochwały zasłużyli żółto-niebiescy, którzy pod koniec trzeciej kwarty wrzucili szósty, a może nawet siódmy bieg i w błyskawicznym tempie odskoczyli rywalom.

Stalówka od stanu 54:56 zdobyła aż 19 punktów z rzędu (!), dobijając Akademików z Poznania celnymi rzutami z dystansu. Co ciekawe, gospodarze w pierwszej połowie zaaplikowali tylko jedną trójkę, a po zmianie stron "aż" pięć. Kluczem do triumfu okazała się zespołowość - 17 asyst przy czterech drużynowych gości.

- Graliśmy falami. Stal rzuciła nam 19 punktów z rzędu i w zasadzie w czwartej kwarcie graliśmy o zachowanie twarzy. Ten mecz nie potoczył się po naszej myśli - mówił po meczu rodowity ostrowianin, Paweł Hybiak, który zakończył sobotnie spotkanie z 14 punktami na koncie. 13 "oczek" i 14 zbiórek zgromadził natomiast Adam Metelski, ale ekipa z Poznania rzucała na zaledwie 35-procentowej skuteczności z gry i poległa już po raz czternasty w sezonie 2013/2014.

Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego do cennego zwycięstwa poprowadził Tomasz Prostak, autor karcianego oczka. To najlepszy występ 25-latka w trwających rozgrywkach, który w derbowym starciu trafił 3 na 4 rzuty z gry, w tym 2 na 3 zza łuku oraz 9 na 10 z linii rzutów wolnych. Dobre spotkanie rozegrali również podkoszowi - Wojciech Żurawski (15 punktów, 7 zbiórek) oraz Tomasz Andrzejewski (15 punktów, 9 zbiórek). Jak przystało na lidera, nie zawiódł też Tomasz Ochońko. Najlepszy strzelec na I-ligowych parkietach uzbierał tym razem 12 "oczek" i rozdał 7 piłek, dzięki czemu Stal odniosła drugie zwycięstwo z rzędu i odczarowała halę przy ulicy Kusocińskiego. Przypomnijmy, że podopieczni Mikołaja Czai polegli u siebie w trzech poprzednich pojedynkach.

Intermarche Bricomarche BM Slam Stal Ostrów - AZS Politechnika Big-Plus Poznań 82:65 (25:19, 15:18, 26:19, 16:9)

Stal: Prostak 21, Żurawski 15, Andrzejewski 15, Ochońko 12, Kaczmarzyk 8, Bonarek 4, Dymała 3, Kałowski 2, Spała 1, Smorawiński 1, Olejnik 2, Bodziński 0.

AZS: Baszak 15, Hybiak 14, Metelski 12, Stankiewicz 9, Rostalski 6, Szydłowski 5, Sobkowiak 2, Rutkowski 2, Ulchurski 0, Wiciak 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: