Przed kilkoma dniami ze względu na fatalne wyniki Victorii Górnika Wałbrzych do dymisji podał się Jerzy Chudeusz. Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami jego następcą będzie Andrzej Adamek, który do niedawna jeszcze pełnił funkcję asystenta Rimasa Kurtinaitisa w ekipie Basco Śląska Wrocław. Przez pewien okres czasu prowadził ten zespół również samodzielnie. Włodarze klubu z Wałbrzycha negocjowali także z Jarosławem Zyskowskim, Dariuszem Szczubiałem i Miodragiem Gajiciem.
- Na 99 procent trenerem zespołu zostanie Andrzej Adamek - mówi prezes wałbrzyskiego klubu, Sławomir Kapuściński. - Dogrywane są jeszcze szczegóły kontraktu, Andrzej jest też jeszcze w trakcie załatwiania pewnych spraw z poprzednim pracodawcą stąd też to 99 procent- wyjaśnia działacz Victorii Górnika.
Adamek jest dobrze znany wałbrzyskim kibicom. Jest on bowiem wychowankiem tego klubu. Z zespołem tym uplasował się niegdyś na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Występował on także w roli pierwszego szkoleniowca tego teamu. Górnik grał jednak wówczas w I lidze.
- Cel nasz jest dalej ten sam, czyli utrzymanie zespołu w ekstraklasie – mówi Sławomir Kapuściński. -Jednak podstawowym zadaniem jaki postawiliśmy przed nowym szkoleniowcem jest wygrywanie meczów, zwłaszcza na naszej hali, a przez to marsz w górę tabeli i odbudowanie zaufania u kibiców. To dla nich przecież gramy - kończy prezes Victorii Górnika.