- W Lublinie każdemu gra się trudno. Mają w tym sezonie bardzo doświadczony zespół i mogą być groźni dla każdego. Jestem jednak pewien, że jak zagramy swoją koszykówkę, to przedłużymy swoją serię wygranych spotkań - analizował przed meczem Marcin Salamonik, podkoszowy MOSiRu. Słowa byłego zawodnika ŁKS-u Łódź sprawdziły się praktycznie w 100 procentach.
Pojedynek w Lublinie dostarczył kibicom wielu emocji. Początek spotkania należał do podopiecznych Dusana Radovicia, którzy weszli w mecz bardzo skoncentrowani i zdeterminowani. Start obudził się dopiero pod koniec premierowej odsłony. Dobrze w szeregach gospodarzy prezentował się Kamil Michalski, który w pierwszych 20 minutach gry uzyskał 9 oczek. Do przerwy lider rozgrywek prowadził zaledwie jednym punktem.
Po zmianie stron koszykarze z Krosna chcieli za wszelką cenę odskoczyć od rywali, jednak skuteczna postawa zawodników Dominika Derwisza skutecznie im to uniemożliwiła. W trzeciej odsłonie obie ekipy postawiły na defensywę, dlatego żadna ze stron nie wypracowała sobie większej przewagi. W drużynie gości imponował Marcin Salamonik, który w sobotnim spotkaniu zaliczył double-double. Jeszcze lepszy występ zanotował Marcel Wilczek, który oprócz 15 zdobytych punktów, zebrał również 15 piłek.
W czwartej kwarcie niespodziewanie lekka przewaga zarysowała się po stronie Startu Lublin. Gdy wydawało się, iż miejscowi przerwą fantastyczną serię krośnian, celną dobitką w ostatniej sekundzie popisał się Marcin Malczyk. O losach sobotniego starcia miała zadecydować dogrywka, która również dostarczyła kibicom wielu emocji i ciekawych akcji. Bohaterem spotkania okazał się niezawodny Wojciech Pisarczyk, który równo z końcową syreną oddał celny rzut za linii 6,75m. Dla gości z Krosna jest to już 10 zwycięstwo z rzędu w tym sezonie.
Wikana Start SA Lublin - MOSiR PBS Bank KHS Krosno 62:65 (13:20, 16:10, 10:11, 16:14, d. 7:10)
Start: Wilczek 15, Michalski 13, Pełka 10, Mordzak 9, Sikora 5, Czujkowski 5, Kowalski 4, Szawarski 1,
MOSiR: Pisarczyk 16, Salomonik 16, Oczkowicz 10, Malczyk 9, Fraś 6, Adamczewski 3, Musijowski 3, Grochowski 2, Wyka 0, Bogdanowicz 0.
przemop33 a co Toruń czy Kutno wchodząc tym składem do TBL miałoby szanse? raczej nie.. wiesz co oświeciłeś mnie skocze zaraz d Czytaj całość
w Polsce za tym świadczą wyniki w Europie i Repry i koszem będe się mimo to interesował bo lubię i grałem kiedyś .Pokonali St Czytaj całość