- Drużyna jest na pewno nowa i potrzebujemy jeszcze wielu treningów i meczów, by dotrzeć się i rozpoznać swój styl gry, nauczyć się współpracować ze sobą. Myślę, że w jakiś sposób zrealizowaliśmy to, czego wymagał od nas trener. Wynik nie jest najważniejszy, ale cieszę się, że udało nam się przenieść to, co ćwiczyliśmy na treningach, na mecz. Wiele elementów jest do poprawy. Przede wszystkim potrzebujemy zgrania. Jesteśmy teraz w ciężkim treningu, więc siła i szybkość przyjdzie z czasem - powiedział Chanas w rozmowie z oficjalną stroną Stelmetu.
Przypomnijmy, że mistrz Polski wygrał w Norymberdze z ekipami Artland Dragons i NBC Nurnberg. Lepszy od Stelmetu okazał się natomiast czeski zespół CEZ Basketball Nymburk. Zielonogórscy koszykarze po tygodniu ciężkich treningów, w sobotę zmierzą się we własnej hali z Albę Berlin - początek o godz. 17:00.
Źródło: basketzg.pl