LeBron James na poważnie myśli o Knicks

LeBron James już po sezonie 2013/14 będzie mógł zostać wolnym agentem. Z doniesień wynika, że zawodnik poważnie rozważy ofertę New York Knicks, ale to prawdopodobnie wydarzy się dopiero za dwa lata.

LeBron James w kolejnym sezonie z całą pewnością będzie walczył o trzeci tytuł mistrzowski w barwach Miami Heat. Dokładnie za rok możemy być świadkami niezwykle interesujących wydarzeń, gdyż tegoroczny MVP będzie mógł odstąpić od ostatniego roku kontraktu na Florydzie.

ESPN donosi, że James poważnie rozważy podpisanie kontraktu z New York Knicks. To miałoby się wydarzyć dopiero w roku 2015. Dlaczego? Otóż w kolejnych dwóch latach Knicks mają już solidnie wypełnione salary cap, a dopiero w roku 2015 wygasną kontrakty Amare Stoudemire'a, Tysona Chandlera oraz Andrea Bargnaniego, którzy łącznie zarabiać będą blisko 50 milionów dolarów za sezon.

Co ciekawe, w identycznej sytuacji jest Carmelo Anthony - również za rok może odstąpić od umowy w Nowym Jorku. Według doniesień, włodarze Knicks zrobią wszystko, aby go zatrzymać, rzekomo w 2015 chcą nawet pozwolić mu wybrać nowych zawodników drużyny.

Komentarze (9)
avatar
szyna83
1.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja jestem przekonany że jedynym klubem do jakiego ewentualnie Lebron przejdzie jest Cavs. Zresztą mówił, że chciałby jeszcze kiedyś zagrać w kawalerii 
Ursus.61
1.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Cavaliers był tylko James i skończyło się na jednym przegranym finale.
W Heat byli James, Wade i Bosh i na pewno skończy się na czterech finałach z czego co najmniej 2 wygrane.
W Knicks pewni
Czytaj całość
avatar
Geographic
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie potrafię sobie wyobrazić Melo z LeBronem w jednej drużynie. Wade to co innego, ale Melo za bardzo gra pod siebie. 
avatar
ziemo86
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co wydarzy się w 2015 roku to po prostu wróżenie z fusów. Jeśli LBJ wciąż będzie utrzymywał wielką formę, to Heat też pewnie zrobią wszystko, żeby zatrzymać go u siebie. 
avatar
Detax
31.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie jakby LBJ dołączył do Knicks, ciekawy skład mają. ;)