Młodość czy doświadczenie - zapowiedź meczu ŁKS Łódź - Polonia 2011 Warszawa

Kibice Łódzkiego Klubu Sportowego mogli się przyzwyczaić w II lidze, że większość meczów, zwłaszcza na własnym parkiecie, to spacerki, zakończone pewnymi zwycięstwami ŁKS-u. Awans do I ligi spowodował jednak, że niemal w każdej kolejce oglądać będą mogli zacięte i stojące na wysokim poziomie spotkania. Po porażce z Zastalem, łodzianie tym razem podejmą Polonię 2011 Warszawa.

Polonia 2011 Warszawa i ŁKS Koszykówka Męska są prawie rówieśnikami. Oba kluby powstały w 2006 roku z założeniem odbudowy koszykówki w dwóch największych miastach Polski, a zarazem oba kluby wyrastają na tradycjach basketu, odpowienio w Polonii i ŁKS-ie.

Założycielem Polonii 2011 jest Jarosław Popiołek, prezes firmy Mostostal Warszawa SA, który uprzednio odtworzył koszykówkę w Polonii Warszawa (występującej nadal w ekstraklasie, lecz borykającej się z problemami finansowymi). Nowy klub postawił sobie za cel odbudowę koszykarskiego szkolenia w stolicy. W projekt włączyło się wielu znanych, związanych z tym miastem zawodników, jak choćby Krzysztof Sidor (obecnie II trener) czy Walter Jeklin. Polonia od 2 lat zbiera najbardziej utalentowaną młodzież z całej Polski, między innymi jej czołowym zawodnikiem jest wychowanek ŁKS - Jarosław Mokros - 18lat, 200cm. Polityka budowy składu w oparciu o najzdolniejszych koszykarzy młodego pokolenia, zaowocowała Mistrzostwem Polski Juniorów Starszych oraz 9-tym miejscem w rozgrywkach I ligi.

Podobnie sprawa wyglądała z założeniem ŁKS KM. Sytuacja była tylko o tyle gorsza, że w Łodzi od lat nie było męskiego basketu na wysokim poziomie. Za jego odbudowę zabrali się Jakub Urbanowicz i Filip Kenig i zbudowali w ubiegłym sezonie drużynę, która wywalczyła awans, dzięki znalezieniu sponsora, którym została firma Petrolinvest z prezesem - byłym koszykarzem ŁKS - Pawłem Gricukiem. Jak więc widać, sytuacja podobna.

Poza młodzieżą, w barwach "Czarnych Koszul" występuje 3 doświadczonych zawodników, znanych z gry w europejskich pucharach - Przemysław Lewandowski, Leszek Karwowski oraz mierzący 208cm Michał Kucharski. Oprócz nich, najgroźniejszymi zawodnikami warszawskiej drużyny są rozgrywający Tomasz Śnieg oraz rzucający z nieprawdopodobnych pozycji obrońcy - Dardan Berisha i Piotr Pamuła.

W sobotnim pojedynku nie wystąpi w zespole z Warszawy Kamil Pietras, mający za sobą grę w ubiegłorocznych ME w Hiszpanii oraz w Eurolidze z zespołem Olimpii Lublana. Skrzydłowy Reprezentacji Polski poddał się w ubiegłym tygodniu zabiegowi artroskopii kolana i na parkiet wróci dopiero w styczniu. W ŁKS-ie natomiast zabraknie Pawła Lewandowskiego, który po bardzo krótkim pobycie w Łodzi, wrócił do bydgoskiej Astorii.

Pierwsza kolejka nie była udana dla łodzian, którzy po dramatycznym meczu ulegli 1 punktem Zastalowi. Zupełnie inne nastroje panują u podopiecznych Mladena Starcevicia. W inauguracyjnym pojedynku pokonali oni wysoko Sokół Łańcut 75:58. Najwięcej punktów zdobył Dardan Berisha (1988r) (syn Polki i Kosowianina), zaś pod tablicami brylował Mateusz Bartosz. Czy ten młody center tak samo będzie sobie radził z Wojciechem Kukuczką lub Łukaszem Bąkiem, przekonać się o tym można, odwiedzając w sobotę halę przy al.Unii.

W ubiegłym sezonie, gdy ŁKS występował w II lidze, zmierzył się on z częścią zespołu Polonii 2011. Korzystając z umów patronackich, nawet 8 zawodników I-ligowych ogrywa się w II lidze w barwach Politechniki Warszawskiej. Przed kilkoma tygodniami natomiast ŁKS i Polonia 2011 zmierzyły się ze sobą na turnieju przedsezonowym, rozegranym w Jeleniej Górze. Wtedy lepsi okazali się warszawiacy, wygrywając 80:71, a wspomniany wyżej Berisha zdobył aż 32 punkty. Tym razem jednak ŁKS będzie miał dodatkowy atut, w postaci szóstego zawodnika, jakim są łódzcy kibice (po ubiegłorocznym awansie, działacze ŁKS-u zastrzegli numer 6 właśnie dla kibiców i z tym numerem nie gra żaden z koszykarzy ŁKS).

ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź - Polonia 2011 Warszawa / sobota 27 września 2008 godz. 17:30

Komentarze (0)