- Wiem, że w mediach mówiło się nieoficjalnie, że mam ofertę przedłużenia umowy z AZS, a także ofertę gry w Anwilu Włocławek. Mogę potwierdzić te doniesienia, ale jednocześnie zaznaczam, że to nie wszystkie propozycje, które rozważam - mówił na naszych łamach kilka dni temu Łukasz Wiśniewski.
Dzisiaj już wiadomo, że 29-letni rzucający wybrał inną ofertę niż z Koszalina czy Włocławka i ostatecznie zagra w PGE Turowie Zgorzelec. Kontrakt podpisany z wicemistrzem Polski wygaśnie dopiero w czerwcu 2015 roku. - Potwierdzam, że kontrakt z PGE Turowem został podpisany i będę graczem tego zespołu przez dwa najbliższe sezony. To nie jest umowa roczna z opcją przedłużenia, ale od razu na dwa lata - tłumaczy zawodnik.
Przygraniczny zespół wygrał wyścig po Wiśniewskiego, gdyż zaoferował mu grę na arenie międzynarodowej. - To było dla mnie bardzo ważne, by rywalizować również w europejskich pucharach, a jak wiadomo, PGE Turów będzie grał w lidze VTB. Myślę, że to dla mnie duże wyzwanie i jednocześnie sportowy awans - dodaje 29-latek.
W sezonie 2012/2013 Wiśniewski był najlepszym strzelcem AZS Koszalin, kończąc sezon z dorobkiem średnio 14,2 punktu, 3,5 asysty, 2,9 zbiórki i 1,2 przechwytu.
W czwartek kontrakt z zespołem przedłużył, również na dwa lata, Ivan Zigeranović.