Finał na start! - zapowiedź meczów PGE Turów Zgorzelec - Stelmet Zielona Góra

Finał Tauron Basket Ligi czas zacząć. Pierwszy mecz batalii o mistrzostwo Polski zostanie rozegrany w niedzielę w Zgorzelcu. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:30.

Po wyeliminowaniu Energi Czarnych Słupsk, zielonogórzanie w półfinale zmierzyli się z AZS Koszalin. O ile pierwsze mecze w Winnym Grodzie były dość zacięte, to decydujące spotkanie w hali "Akademików" pewnie wygrali podopieczni Mihailo Uvalina.

PGE Turów Zgorzelec z kolei mierzył się z Anwilem Włocławek. Drużyna pod wodzą Miodraga Rajkovicia dwukrotnie wykorzystała atut własnej hali. "Rottweilery" przeciwstawiły się faworyzowanemu zespołowi w trzecim pojedynku, lecz ekipie Miliji Bogicevicia nie powiodło się w ostatnim starciu - w dogrywce decydującą trójkę trafił Aaron Cel i to "czarno-zieloni" mogli cieszyć się z awansu do finału TBL.

W trwającym sezonie PGE Turów Zgorzelec i Stelmet Zielona Góra grali ze sobą czterokrotnie. Co ciekawe, żaden z zespołów nie potrafił wygrać pojedynków przed swoją publicznością.

W obu ekipach panuje wielka mobilizacja i chęć zdobycia mistrzowskiego tytułu. Finałowa seria nie ma zdecydowanego faworyta, co dodaje tylko emocji w decydujących meczach sezonu. - Wydaję mi się, że będzie to wspaniała seria, w której wszystkie scenariusze są możliwe. Będą rywalizować ze sobą dwie najlepsze drużyny w Polsce. Obie ekipy mają w swoich składach zawodników, którzy mogą przesądzić o losach rywalizacji. To także pojedynek dwóch trenerów, którzy doskonale wiedzą, jak zmotywować swoich graczy do jeszcze lepszej gry. To będzie wspaniała seria! - powiedział w rozmowie z naszym portalem Russell Robinson.

Klasę rywala docenia Dejan Borovnjak. Postawa Serba może mieć kluczowe znaczenie w końcowym rozrachunku, gdyż pod koszem przyjdzie mu się zmierzyć z doświadczonymi centrami - Ivanem Zigeranoviciem i Damianem Kuligiem - Jesteśmy niezwykle zadowoleni z tego powodu, że udało nam się osiągnąć cel, jaki sobie założyliśmy. Tworzymy historię tego klubu, ponieważ jeszcze nigdy Stelmet nie grał w finale. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia i my chcemy to mistrzostwo zdobyć. To będzie z pewnością trudne zadanie, ponieważ PGE Turów to bardzo dobra drużyna, ale my wierzymy w swój potencjał - ocenił zawodnik Stelmetu.

Zdaniem Zbigniewa Białka kluczem do sukcesu w finałowej batalii będzie gra w obronie. Zdaniem ekspertów to właśnie PGE Turów był najlepszym defensorem w lidze. Skrzydłowy zielonogórskiej drużyny ma jednak nadzieję, że to jego zespół lepiej zaprezentuje się w tym elemencie. - Na pewno musimy być skoncentrowani od pierwszej minuty do końcowego gwizdka. Każdy musi swoje wnieść. Nie wygramy tej rywalizacji jednym przypadkowym zwycięstwem. Musimy być od nich lepsi. Pokazaliśmy w tym sezonie, że potrafimy bronić i to właśnie defensywa będzie kluczem w tej serii - skomentował Białek.

Początek niedzielnego pojedynku zaplanowano na godzinę 17:30. Wtorkowy mecz rozpocznie się z kolei o godzinie 19:00. Transmisję ze wszystkich spotkań finałowych pokaże TVP Sport.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: