38 minut dobrej gry to za mało na Uniks - wypowiedzi po meczu PGE Turów Zgorzelec - Uniks Kazań

PGE Turów Zgorzelec przegrał we wrocławskiej Orbicie z Uniksem Kazań 64:69. Oto co po meczu powiedzieli przedstawiciele obu zespołów.

Miodrag Rajković (trener PGE Turowa Zgorzelec): Jestem zadowolony z naszej gry, ale z takim zespołem jakim jest Uniks Kazań trzeba być skoncentrowanym i grać na maksimum przez 40 minut. My zagraliśmy dobrze przez 38 minut i to ostatnie dwie minuty zadecydowały o tym, że drużyna z Rosji odniosła zwycięstwo. Patrząc na statystyki nie zagraliśmy złego spotkania, ale z pewnością jest kilka elementów do poprawy żeby takie błędy nie powtórzyły się w środowym meczu z Asseco Prokomem.

Piotr Stelmach (zawodnik PGE Turowa Zgorzelec): Na pewno mecz mógł się podobać kibicom, było dużo emocji. Szkoda tej końcówki w naszym wykonaniu. Z takim zespołem jak Uniks trzeba grać do samego końca, a nam niestety zabrakło tych dwóch minut. Cieszy mnie to, że potrafimy grać jak równy z równym z jedną z najlepszych ekip w Europie. Dla mnie gra w lidze VTB jest dużym doświadczeniem, ponieważ jest to bardzo wyrównana i ciężka liga. Teraz już musimy zapomnieć o tym spotkaniu i skupić się tylko na meczu z mistrzem Polski Asseco.

Aco Petrović (trener Uniksu Kazań): Chciałem bardzo podziękować zespołowi Turowa za dobry i wyrównany pojedynek. Drużyna Turowa grało bardzo widowiskowo i mogło to się podobać kibicom. Pokazali, że są w stanie powalczyć z czołowymi drużynami w lidze VTB. Jestem bardzo zadowolony z wyniku zważywszy na to, że w naszym zespole w tym spotkaniu nie mogli wystąpić dwaj pierwszopiątkowi zawodnicy Kaimakoglu i Lyday. Na całe szczęście pozostali zawodnicy spisali się na miarę oczekiwań i możemy cieszyć się ze zwycięstwa. Turów również przystąpił do tego spotkania bez swojego czołowego gracza Michała Chylińskiego co było z pewnością dużą stratą dla nich. Z pewnością wyniki Turowa są mylne bowiem zespół przegrał kilka spotkań w końcówkach i gdyby nie to byłby wyżej w tabeli ligi VTB.

Mire Chatman (zawodnik Uniksu Kazań): To był dla nas bardzo trudny mecz. Turów postawił poprzeczkę bardzo wysoko. Jest to bardzo dobra drużyna i wynik tego meczu był otwarty do samego końca, a my zaczęliśmy kontrolować pojedynek dopiero na 5 minut przed końcem tego spotkania.

Źródło artykułu: