Gdy w końcówce drugiej kwarty Agnieszka Bibrzycka trafiła zza linii 6,75, Fenerbahce Stambuł prowadziło już 45:31 i było w natarciu. Wydawało się zatem, że spokojnie będzie kontrolowało wynik do końcowej syreny.
Koszykarki Good Angels Koszyce były jednak innego zdania i w Stambule kibice byli świadkami dramatycznego meczu. W czwartej kwarcie team ze Słowacji był już nawet na prowadzeniu, by za chwilę przegrywać 87:77 po kolejnej trójce "Biby". Przyjezdne ponownie zdołały jednak odrobić straty, jednak żeby wygrać, zabrakło celnego buzzer-beatera w wykonaniu Heleny Sverrisdottir.
Ostatecznie Fenerbahce wygrało 93:91, a najskuteczniejszą koszykarką tureckiej drużyny była Angel McCoughtry, która zaliczyła 23 punkty i 10 zbiórek.
Niewiele gorzej zaprezentowała się Bibrzycka. Polska rzucająca wywalczyła 18 punktów (4/5 za 1, 4/7 za 2, 2/4 za 3), 4 zbiórki, 2 asysty i przechwyt. Żeby skompletować te wyniki potrzebowała 23 minut.
Dla Fenerbahce była to czwarta wygrana, przy zaledwie jednej porażce. Taki bilans sprawia, że turecki zespół zajmuje fotel lidera w tabeli grypy B.