Dwyane Wade - kolega z drużyny LeBrona i nadal jeden z najlepszych graczy na świecie, twierdzi, że James wciąż może poczynić postępy. - Ma dopiero 27 lat. Wygrał już mistrzostwo, odnosi też inne sukcesy. Teraz będzie mógł spokojnie wskoczyć na jeszcze wyższy poziom. (...) Jego możliwości są nieograniczone - komentował Wade.
Ten rok był wyjątkowo udany dla koszykarza Miami Heat. Powtórzył on wyczyn Michaela Jordana sprzed 20 lat - zdobył MVP sezonu, mistrzostwo NBA, MVP Finałów i wywalczył złoto dla USA na igrzyskach olimpijskich w Londynie.
- To był dla niego wspaniały rok. Ma na swoim koncie trzy nagrody MVP i wydaje się, że indywidualnie osiągnął już szczyt. To wszystko jednak tylko złudzenie. Teraz, kiedy nie ciąży już na nim tak wielka presja, wskoczy na jeszcze wyższy poziom. Już wie jak się wygrywa i bardziej rozumie grę. To wszystko dopiero układa się w jedną całość. To straszne, ale LeBron będzie jeszcze lepszy - dodał Dwyane Wade, który promuje aktualnie swoją książkę "Father First".
W jaki sposób koszykarz pokroju LeBron Jamesa może wskoczyć na wyższy poziom? LBJ znalazł na to rozwiązanie już rok temu, kiedy po raz pierwszy rozpoczął tygodniową sesję treningową ze swoim największym rywalem do nagrody MVP i bezpośrednim przeciwnikiem z ostatnich Finałów NBA - Kevinem Durantem.
Kilka dni temu obaj koszykarze spotkali się ponownie, aby przejść przez "piekło" wspólnych treningów raz jeszcze. Efekty tej pracy będziemy mogli obserwować już za ok. półtora miesiąca, kiedy sezon 2012/2013 ruszy na dobre.