Jednak Krutikow?

Białorusin Krutikow w ostatnich dniach bardzo dużo czasu spędzał w Inowrocławiu, chociaż mieszka w Bydgoszczy. Jak sam twierdzi, do ustalenia ze Sportino pozostały tylko niuanse.

Aleksander Krutikow pracował już z inowrocławskim zespołem w sezonie 2006/2007, a później podjął się pracy w Niemczech. - Dość długo czekałem na konkretną propozycję dalszej pracy w Niemczech, już jako pierwszy trener. Czas ucieka, rozgrywki w obydwu krajach zbliżają się wielkimi krokami, dlatego też ostateczną decyzję podejmę w środę rano. Raczej będę pracował w Inowrocławiu – powiedział na łamach "Gazety Pomorskiej" Białorusin.

Arkadiusz Koniecki, Dariusz Litwin i Tomasz Jankowski nie byli zainteresowani pracą w Sportino, a Algirdas Paulauskas (dawniej Zastal i Cukierki Brzeg) okazał się zbyt drogi. Tuż po parafowaniu umowy z trenerem, rozpoczną się także pierwsze umowy z koszykarzami.

Blisko gry w Inowrocławiu są Dawid Witos (Zastal Zielona Góra) i Łukasz Wichniarz (Górnik Wałbrzych). Włodarze Sportino wykazują zainteresowanie Adamem Waczyńskim (Prokom Trefl Sopot), natomiast zmalały szanse angażu Branduna Hughesa.

Komentarze (0)