Według źródeł CBS Sports, Jason Kidd doszedł do porozumienia z New York Knicks i to właśnie tam będzie występował przez kilka najbliższych lat. Szczegóły umowy nie są doprecyzowane, podobnie jak warunki finansowe.
Kidd będzie miał okazję występować u boku takich zawodników jak Carmelo Anthony czy Amar'e Stoudemire. Knickerbockers w tym sezonie dotarli do pierwszej rundy play-off, gdzie nadziali się na późniejszych zwycięzców ligi, Miami Heat. Podczas tej serii dwaj rozgrywający - Baron Davis oraz Iman Shumpert - doznali bardzo poważnych urazów kolan, które wykluczą ich obu z gry na długi okres czasu.
W klubie jest jeszcze Jeremy Lin, który jest wolnym agentem i być może opuści Nowy Jork. Jego los jest jednak w rękach kierownictwa klubu.
Drugi raz w tym tygodniu czołowy rozgrywający ligi wybrał miasto nad rzeką Hudson zamiast Dallas. Identyczna sytuacja miała miejsce w przypadku Derona Williamsa.
W ubiegłym sezonie Jason Kidd notował w barwach Dallas Mavericks 6,2 punktu, 5,5 zbiórki 4,1 asysty oraz 1,7 przechwytu na mecz. Znany jest ze swojej wszechstronności. Kilka lat temu bardzo często zaliczał triple-double. Chociaż jego forma nie jest już tak dobra, wciąż będzie wielkim wzmocnieniem dla Knicks. Z nim w składzie zespół może być siłą w Konferencji Wschodniej.