Emilia Tłumak to rodowita torunianka, która w tym mieście rozpoczęła swoją koszykarską karierę. Jeszcze jako nastolatka zadebiutowała na parkietach ekstraklasy w barwach AZS-u Toruń. Następnie występowała między innymi w Ślęży Wrocław i Polfie Pabianice. Do grodu Kopernika wróciła przed rozpoczęciem sezonu 2007/2008. "Szpila" wielokrotnie podkreślała swoje związki z miastem i klubem. Działacze toruńskiej Energi podpisali z nią aż trzyletni kontrakt.
W klubie pozostaną również trzy inne polskie koszykarki, które w poprzednim sezonie reprezentowały Energę Toruń. Są to: Weronika Idczak, Róża Ratajczak oraz Monika Krawiec. Dwie ostatnie zawodniczki miały poważne problemy zdrowotne i straciły dużą część sezonu na leczenie oraz rehabilitację.
Na dodatek działacze są bliscy sfinalizowania rozmów z kolejnymi dwiema Polkami. -Właściwie mamy już uzgodnione warunki kontraktów z dwoma polskimi zawodniczkami i czekamy tylko na podpisy. Jeżeli uda nam się podpisać kontrakty z tymi koszykarkami to polską część zespołu uzupełnimy jedynie naszymi wychowankami. Od tego momentu zaczniemy budować skład zagraniczny - powiedziała nam dyrektor toruńskiego klubu Krystyna Bazińska.
Co prawda Elmedin Omanić nie podpisał jeszcze nowego kontraktu, ale mało
prawdopodobna wydaje się zmiana trenera "Katarzynek". Wszystko wskazuje na to, że mający różne propozycje z innych klubów Bośniak pozostanie na stanowisku
szkoleniowca Energi Toruń.
- Myślę, że Elmedin Omanić związał się z naszym klubem. Uważamy go za bardzo dobrego trenera i nie chcemy go zmieniać. Po czterech latach znamy już wszystkiego swoje wady i dalej chcemy razem pracować - stwierdziła dyrektor klubu.
- Dobrze się nam mieszka w Toruniu. Jesteśmy już tutaj z rodziną cztery lata. Dzieci chodzą do szkoły, która jest bardzo blisko naszego mieszkania. Mamy bardzo fajną nianię oraz wielu przyjaciół w mieście. Chciałbym zostać w Toruniu - zadeklarował tuż po zakończeniu sezonu sam trener Elmedin Omanić.