Czy goście się postawią? - zapowiedź meczów Start Gdynia - AZS Polfarmex Kutno

W weekend, w pierwszych dwóch meczach fazy play-off, Start Gdynia podejmować będzie AZS Kutno. Choć gospodarze są faworytami, to na tym etapie wszystko może się zdarzyć.

Już w sobotę rozpoczynają się play-off w I lidze. Ta faza rozgrywek jest nie bez przyczyny ukoronowaniem sześciu miesięcy grania, ponieważ przynosi największe emocje, najbardziej zacięte mecze i największe niespodzianki. Choć z pierwszego miejsca, po świetnej rundzie zasadniczej, play-off rozpoczyna Start, którego podstawowym celem jest awans do Tauron Basket Ligi, to również inne drużyny są bardzo zainteresowane grą w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Start Gdynia w weekend rozgrywał będzie dwa mecze z drużyną AZS WSGK Polfarmexem Kutno. Choć nie da się ukryć, że spotykała się będzie pierwsza drużyna ligi z ósmą, a na dodatek gdyńska hala jest wyjątkowo nieprzyjazna (jedna porażka na 14 rozegranych meczów), to play-off rządzą się swoimi prawami, a goście mają znacznie większy potencjał, niż na to wskazywałoby ich miejsce w tabeli.

AZS niezbyt dobrze rozpoczął sezon, bo zdołał wygrać zaledwie jeden z sześciu meczów, ale stopniowo, ze spotkania na spotkanie się odbudowywał i dzięki ustabilizowaniu formy i wygranych nawet z dużo silniejszymi rywalami (69:61 z Sokołem Łańcut) zdołał zająć ostatnie miejsce premiowane dalszą grą. Wbrew wynikom zespół z Kutna ma skład bardzo dobry jak na I ligę. Liderem drużyny jest z pewnością Mariusz Bacik - choć środkowy ma już najlepsze lata kariery dawno za sobą, to wciąż jest legendą polskich parkietów, a i play-off nie bez przyczyny nazywane są czasem weteranów. Filarami zespołu są dwaj młodzi i utalentowani zawodnicy, którzy mają na swoim koncie występy w Tauron Basket Lidze - podkoszowy Aleksander Perka i rozgrywający Dawid Bręk. Razem z pozostałymi graczami tworzą oni dobry kolektyw, który może sprawić niespodziankę.

Start jest bez wątpienia najsilniejszą drużyną w I lidze i po weekendzie będzie chciał mieć bilans 2:0 w starciu z AZS. Siła gdynian wynika z trzech czynników: wyrównanego składu, dzięki czemu każdy z 12 zawodników potrafi wiele wnieść do gry, doświadczonych liderów i młodych, ambitnych zawodników - którzy do każdego meczu podchodzą zmobilizowani, i wreszcie dobrego sztabowi szkoleniowemu, któremu przewodzi zaprawiony prowadzeniem zespołów w Tauron Basket Lidze, trener Paweł Turkiewicz. W połączeniu wszystkie te plusy tworzą zespół efektowny w ataku i solidny w obronie.

Weekendowe starcia Startu i AZS mogą jawić się jako jednostronne mecze, w których gospodarze są pewnymi faworytami. Zespół z Kutna ma jednak skład, który może powalczyć jak równy z równym z liderem, a bogate doświadczenie Bacika czy Sebastiana Balcerzaka może dać świetne efekty zwłaszcza w tej fazie rozgrywek. Niezależnie jednak do tego spotkania będą z pewnością emocjonujące i będą świetnym widowiskiem.

Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 14 kwietnia o godzinie 15, drugie w niedzielę 15 kwietnia o godzinie 17. Oba mecze odbędą się w hali GOSiR przy ulicy Olimpijskiej 5.

Komentarze (5)
barakuda
13.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Start niewątpliwie jest faworytem ale ja we wszystkich meczach play-off chciałbym widzieć niespodzianki. Wygrana Polfarmexu byłaby największą z ewentualnych. 
paulina
13.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zdecydowana wygrana Gdyni. zapraszamy do TBL. 
avatar
Adeo
13.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile mi wiadomi to Balcerzak od pół roku nie gra w Kutnie. Serce za Gdynią a rozsadek za Kutnem, niestety. 
avatar
Sartre
13.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy autor pisał ten artykuł za karę? Pomijam już fakt , że jak się pisze o koszu to powinno się coś o tym wiedzieć, ale nawet jak się nie wie to powinno się merytorycznie przygotować do pisania Czytaj całość
k_dziergowska
13.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Balcerzak od początku 2 rundy gra w Jeleniej Górze;)