Gdzie się podziały nasze fortuny? - kto roztrwonił majątek będąc gwiazdą NBA

Nie wszystkie gwiazdy NBA na emeryturze myślą tylko o tym, gdzie wybrać się na wakacje i na jakim kontynencie zagrać w golfa, albo na jakiej plaży wypić drinka... Wielu ma ból głowy jak uporać się z rosnącymi długami powstałymi w trakcie kariery i w trakcie wyczynów poza parkietem.

Lista największych bankrutów w NBA:

Antoine Walker
(Boston Celtics, Dallas Mavericks, Atlanta Hawks, Miami Heat, Minnesota Timberwolves, Memphis Grizzlies)

Ponad 900 spotkań w NBA, mistrz ligi z Miami Heat i człowiek, który zgromadził ponad 110 milionów dolarów na swoim koncie. Co robi teraz? Wielu by pomyślało, że odpoczywa odrywając kupony od zgromadzonej fortuny. Nic bardziej mylnego. Walker szukał angażu w... Śląsku Wrocław! Tak właśnie. Z jego majątku nic nie zostało oprócz rozpraw sądowych, które nakazują spłacić powstałe zobowiązania. Całkowita kwota zadłużenia gwiazdora wynosi 770 tysięcy dolarów. To nie pierwszy taki przypadek Walkera w karierze. Od momentu zatrzymania byłego gwiazdora Celtics i Heat w 2009 roku w Lake Tahoe, gdzie Walker przymierzał się do startu w turnieju golfa celebrtyów, spłacił on część należności, które zaciągnął w kasynach. Ach ta miłość... Szkoda tylko, że do ruletki!

Eddy Curry (Chicago Bulls, New York Knicks, Miami Heat)

Bardzo ciekawy przypadek zawodnika, który miewał cienie i blaski z dużym naciskiem na cienie. Wprost proporcjonalna do jego talentu była jego skłonność do tycia przez co zamiast stać się jednym z czołowych centrów w lidze, stał się jednym z tych co królują, ale w rankingach wagowych. Eddy podczas swojej dziewięcioletniej kariery w NBA zarobił ponad 57 milionów dolarów, ale obecnie jest bankrutemMało tego Eddy ma ponad 2 mln długu i stara się zmazać niechlubną kartę szukając nowych wyzwań w lidze NBA.

Derrick Coleman
(New Jesrey Nets, Philadelphia 76ers, Charlotte Hornets, Detroit Pistons)

Mógł żyć jak król i mieć wszystko, ale teraz wisi nad nim widmo bankructwa. 90 milionów zainkasowanych w trakcie lat gry zamieniło się w 5 mln długu... Miał wielki talent i jeszcze większy do trwonienia pieniędzy. Teraz nie ma ani talentu, ani fortuny. Jedyne co mu zostało i określa się mianem jego majątku to 13-letni Bentley, kilka futer i pozostałości z drogiej biżuterii. Stracił wszystko. Kto wie gdzie by był teraz gdyby nie lenistwo i hulaszczy tryb życia, który zaprowadził go na dno...

Allen Iverson
(Philadelphia 76ers, Denver Nuggets, Detroit Pistons, Memphis Grizzlies)

Mógł żyć jak król i odchodzić z NBA w glorii chwały wielkiego koszykarza. Problemy z alkoholem, uzależnienie od hazardu czy rozwód z żoną to tylko niektóre z problemów tego wybitnego gracza, którego umiejętności koszykarskie odchodzą powoli w niepamięć, a tabloidy żądne są kolejnych sensacji z jego udziałem. Gdyby nie zamiłowanie do hazardu kto wie w jakim miejscu byłby dzisiaj AI... Nie jest tajemnicą, że Iverson lubił kasyna i że lubił przegrywać i... nie płacić. Dlatego właśnie dostał zakaz wstępu do kasyn w Atlantic City i Detroit. Mimo to zdążył przegrać fortunę. W całej swojej karierze Allen zarobił ponad 200 milionów dolarów, a obecnie jego konto jest zajęte przez sąd z nakazem spłaty długu 860 tysięcy dolarów jubilerowi... AI zawsze miał dobre serce i otaczał się gronem kolegów, dziś kiedy nie ma pieniędzy został sam...

Charles Barkley (Philadelphia 76ers, Phoenix Suns, Houston Rockets)

Jedna z legend NBA, członek słynnego Dream Team'u popadł w spore finansowe problemy. Jedno z kasyn w Las Vegas skierowało przeciwko Charlesowi Barkley'owi sprawę do sądu. Były koszykarz jest tutaj zadłużony na 400 tysięcy dolarów. Hazard to od jakiegoś czasu problem, z którym Barkley nie może sobie poradzić. W jednym z wywiadów przyznał, że przepuścił już w kasynach ponad 10 milionów dolarów, ale zasłaniał się tym, że jednego wieczoru potrafił wygrać 700 tysięcy... Teraz kiedy jego kieszenie są puste i wyroki sądowe są nieubłagane, były gwiazdor za oszustwa może kilka lat spędzić w "pasiastym" uniformie...

Jason Caffey
(Chicago Bulls, Golden State Warriors, Milwaukee Bucks)

Kolejny chłopiec ze złotej dynastii Bulls, z którymi zdobył 2 tytuły mistrzowskie. Przez kilka lat gry może nie na najwyższym poziomie potrafił zgromadzić na swoim koncie 35 milionów dolarów. W jego przypadku największym problemem nie jest hazard ani narkotyki, a zamiłowanie do pozostawienia po sobie jak największego potomstwa. Dodatkowo Caffey nie jest stały w uczuciach gdyż spłodził 10 dzieci z ośmioma różnymi kobietami. To się nazywa mieć wzięcie... Równo z powodzeniem u kobiet idą także długi z racji alimentów. Po ostatnim wyroku sądu w 2007 roku Caffey ogłosił bankructwo. Od tej pory prawnicy próbują się dowiedzieć co stało się z pieniędzmi Jasona.

Shawn Kemp
(Seattle Supersonics, Cleveland Cavaliers, Portland Trail Blazers, Orlando Magic)

Przez długi czas widmo bankructwa wisiało nad Shawnem Kempem, jednym z najlepszych skrzydłowych w historii NBA. Na początku kariery nie zarabiał dużo, jak na gwiazdę koszykówki. Przez 8 lat gry zebrał około 10 milionów dolarów. W 1997 roku podpisał gigantyczny kontrakt z drużyną Cleveland Cavaliers. Za siedem lat gry miał dostać 107 milionów dolarów i... z tego dobrobytu pomieszało mu się w głowie. Zaczął sięgać po alkohol i narkotyki. Do tego słynął z zamiłowania do kobiet i nie lubił chyba stosować antykoncepcji, ponieważ owe kobiety przyniosły mu gromadkę kilkunastu pociech, które inkasują z konta Kempa około półtora miliona dolarów rocznie...

Randy Brown
(Sacramento Kings, Chicago Bulls, Boston Celtics, Phoenix Suns)

Trzykrotny mistrz NBA z Chicago Bulls, w których to występował u boku Michaela Jordana w czasie swojej kariery zebrał pokaźną sumę 15 milionów dolarów. Dziś z tej sumy pozostały tylko zera... Randy kompletnie pogubił się w swoich inwestycjach. Zapewne nie jest pierwszy i ostatnim. W ostatnim czasie musiał wystawić na licytację cały swój dobytek, w którym znajdowały się 3 mistrzowskie pierścienie za tytuły zdobyte z Bullsami. Pomocną dłoń wyciągnął do niego Jerry Reinsdorf i zatrudnił go w roli dyrektora ds. rozwoju zawodników w Chicago. Randy odkłada teraz na repliki mistrzowskich pierścieni...
Latrell Sprewell

(Golden State Warriors, New York Knicks, Minnesota Timberwolves)

Koszykarz równie utalentowany co niepokorny. Na chwilę obecną jego zadłużenie wynosi 320 tysięcy "zielonych". Sprewell tonie w długach od końca kariery. Sam jest sobie winien gdyż w sezonie 2004 Timberwolves proponowali mu 21-milionową umowę, którą odrzucił. Gardził tak "niskim" kontraktem twierdząc, że ma rodzinę do wyżywienia. Lepszej oferty nikt mu już nie zaproponował i Sprewell wylądował poza NBA, za to z efektowną kolekcją długów. Teraz powinien prosić Boga, aby rodzina wyżywiła się sama.

Komentarze (1)
avatar
dillinger79
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zacne nazwiska swego czasu w NBA to były; tak to jest jak w krótkim czasie duża kasa spada na głowę