MOSiR będzie wygrywał w kwietniu?

Koszykarze MOSiR Krosno jak do tej pory wygrali zaledwie trzy spotkania ligowe. W ostatnią niedzielę podopieczni Dusana Radovica musieli uznać wyższość Znicza Basket Pruszków.

Mecz z drużyną z Mazowsza miał bardzo podobny przebieg jak kilka wcześniejszych pojedynków krośnian. MOSiR na początku spotkania wyszedł na prowadzenie, jednak po raz kolejny nie zdołał go utrzymać. Jeszcze po drugiej kwarcie zespół z Podkarpacia wygrywał, ale już po przerwie roztrwonił całą przewagę. - Po pierwszej dobrej kwarcie, szkoda naszej gry. Tempo  gry spadło, ale mogliśmy ten spadek opanować. Nie jestem zadowolony z wyniku, ale jestem zadowolony z tej jednej kwarty, która ma pokazać jak ma to wyglądać w kwietniu - przyznał po spotkaniu Dusan Radović, szkoleniowiec krośnieńskiego klubu.

Szkoleniowiec MOSiR zapytany po meczu o powody gorszej gry krośnian w drugiej części spotkania odpowiedział: - Jakbym wiedział skąd to się bierze, to bym to poprawił.

Na kwiecień zaplanowano rywalizację w fazie play-out. Krośnianie nie mają już szans na awans do play-off. Teraz pozostała im jedynie walka o jak najlepszą pozycję na koniec rundy zasadniczej.

Źródło artykułu: