W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami Lotos po bardzo dobrym meczu zwyciężył na własnym parkiecie 97:80. Najskuteczniejszymi zawodniczkami były wtedy Geraldine Robert, która zdobyła 21 pkt oraz 8 zbiórek oraz Aneika Henry, która zanotowała na swoim koncie double-double, mając 16 pkt i 11 zbiórek. Jeżeli w środowym spotkaniu do tego duetu dołączy nieobecna wtedy a będąca ostatnio w znakomitej formie Jolene Anderson, to możemy spodziewać się trzeciego zwycięstwa w tym sezonie w Eurolidze. W zespole z Kowna najskuteczniej zagrała Sandra Linkeviciene, która zanotowała na swoim koncie 22 pkt.
Zarówno Lotos, jak i VICI wygrały w tym sezonie zaledwie po dwa spotkania. Z takim bilansem obie drużyny plasują się kolejno na 7 i na 8 miejscu w tabeli. Podopieczne Mantasa Sarniusa pokonały UNI SEAT Gyor 71:51 oraz sprawiły niespodziankę, pokonując Ros Casares Valencia 73:72. Najlepszymi zawodniczkami litewskiego szkoleniowca w dotychczasowych spotkaniach są Vita Kuktiene, która zdobywa średnio 11.2 pkt oraz Sandra Linkeviciene, która dokłada 10.7 pkt w każdym spotkaniu.
Wydaje się, że faworytem jutrzejszego spotkania jest zespół Lotosu Gdynia. Czy gdyńskim zawodniczkom uda się wygrać i na zakończenie europejskich rozgrywek poprawić humor sobie i swoim kibicom? Przekonamy się już w środę! Początek spotkania zaplanowano na g.19:15.
