Wyciągnęliśmy dwa punkty z beznadziejnej sytuacji - komentarze po meczu PC Siden Toruń - AZS Radex Szczecin

Niemal z beznadziejnej sytuacji wyszli na swoje podczas środowej potyczki z AZS Radex Szczecin koszykarze toruńskiego beniaminka. O końcowym wyniku zadecydowała dobra końcówka gospodarzy.

Zbigniew Majcherek (trener AZS): Bardzo dużo zawdzięczam temu miastu i swojej grze w AZS. Spędziłem tutaj sporo ładnych lat i zostawiłem mnóstwo zdrowia na parkiecie. Z radością więc wróciłem do Torunia, bo pozostała mi także sympatia do tego zespołu. Nie powinno to jednak mi przeszkadzać w pracy, bo stanąłem po drugiej stronie barykady.

Dawid Przybyszewski (środkowy PC Siden): Wszystko w tej lidze zależy od dyspozycji dnia. W niej są takie elementy jak obrona i rzut z dystansu oraz osobiste. Rozgrywki na zapleczu Tauron Basket Ligi są naprawdę bardzo trudne. Nie jest łatwo o żaden punkt. Przecież nawet mogliśmy to spotkanie przegrać, jak ostatnio w Pruszkowie.

Grzegorz Sowiński (trener PC Siden): Do Torunia nikt nie będzie przyjeżdżał się podłożyć i nikt nie odda punktów za darmo. W naszej grze są już momenty dobre, zwłaszcza w ataku, ale zdarzają się też przestoje i niepotrzebne straty. Wyciągnęliśmy ten mecz z beznadziejnej już sytuacji. Takie rzeczy kształtują charakter drużyny i przez to powinniśmy być coraz mocniejsi.

Komentarze (0)