Mierzący 204 cm wzrostu Gani Oladimeji Lawal junior, bo tak brzmi pełne nazwisko nowego zawodnika Zastalu Zielona Góra, w swojej dotychczasowej karierze spędził trzy sezony w NCAA, a jeden rok w NBDL.
W lidze akademickiej grał w latach 2007-2010 i jak większość koszykarzy, w swoim pierwszym sezonie radził sobie dość przeciętnie - rozegrał 32 mecze i w tym czasie notował średnio 7,2 punktu i 3,5 zbiórki. Zdecydowanie lepiej wiodło mu się w dwóch kolejnych sezonach, kiedy jego średnie osiągnęły pułap 15,1 punktu i 9,5 zbiórki na drugim roku i 13,1 punktu oraz 8,5 zbiórki na trzecim.
Podczas występów w NCAA, mający nigeryjskie korzenie Lawal przede wszystkim wyrobił sobie opinię koszykarza ukierunkowanego defensywnie - aktywnie grał na tablicach, a ponadto przewodził swojemu zespołowi w klasyfikacji bloków. Na ostatnim roku blokował średnio 1,4 rzutu, a sezon wcześniej - 1,5. Między innymi dzięki temu Phoenix Suns poświęcili na niego 46. numer draftu 2010.
W najlepszej lidze świata Lawal nie rozegrał jednak ani jednego spotkania, gdyż został oddany do NBDL, do ekipy Iowa Energy. Wszystko wskazywało, że po roku spędzonym w satelickim klubie Pheonix, w najbliższym sezonie 23-letni środkowy powróci do NBA. Jego plany pokrzyżował jednak lokaut w Stanach Zjednoczonych, ale z tego faktu cieszą się w Zielonej Górze.