Women EuroBasket 2011 - rywalki Polek: Niemcy

Niemki o przepustkę do Women EuroBasket 2011 walczyły w dodatkowych eliminacjach, gdzie w finale niespodziewanie ograły faworyzowany zespół Węgierek. Ambitne podopieczne Bastiana Wernthalera nie przestają jednak zadziwiać, bowiem już na starcie samego turnieju postawiły zdecydowany opór wielkiemu faworytowi, czyli Hiszpanii.

- Potrafimy grać jeszcze lepiej i mam nadzieję, że pokażemy to jeszcze na tym turnieju. Nie przyjechałyśmy tutaj rozegrać trzy mecze i cieszyć się tylko samym uczestnictwem w turnieju. Chcemy osiągnąć zdecydowanie coś więcej - przekonuje kluczowa zawodniczka dla gry swojej reprezentacji Romy Bar.

To właśnie tej zawodniczki należy się obawiać najbardziej w niemieckiej reprezentacji. Wysoka skrzydłowa jest niezwykle silna i sprawna, a dodatkowo dysponuje dobrym rzutem z dystansu. Dodatkowo pomimo 187 centymetrów wzrostu często prowadzi grę swojej reprezentacji. Jeżeli uda się do minimum ograniczyć poczynania tej koszykarki, Niemcy tracą bardzo dużo ze swojej wartości.

- Chcąc osiągnąć coś na tym turnieju i sprawić jakąś niespodziankę musimy grać dokładnie tak samo, jak z Hiszpanią. Musimy grać agresywnie i twardo w obronie, a dodatkowo bez kompleksów w ataku. Jeżeli uda nam się grać typowo swoją koszykówkę, widzę szanse na dobry wynik - przekonuje trener Wernthaler.

Niemiecki szkoleniowiec widzi również dla swojego zespołu inne plusy. - Rozegraliśmy dodatkowe eliminacje i dzięki temu z pewnością jest nam trochę łatwiej, gdyż jesteśmy w rytmie meczowym. Może jesteśmy bardziej zmęczeni od innych reprezentacji, ale pierwszy aspekt jest zdecydowanie na naszą korzyść - dodał.

W niedzielę na polskie koszykarki czekać będzie zatem niezwykle ciężki bój, którego stawką jest przepustka do drugiej fazy grupowej.

Kadra Niemiec na Women EuroBasket 2011