Cummings blisko podpisania kontraktu z Estudiantesem
32-letni Vonteego Cummings jest blisko podpisania kontraktu z włodarzami Estudiantes Madryt. Jak podają hiszpańskie media, pozostały już tylko poprawki w umowie i już niebawem Amerykanin złoży podpis.
Wychowanek Uniwersytetu Pittsburgh w 1999 roku został wybrany z numerem 26 w drafcie do NBA przez ekipę Indiany Pacers. Jednak w najlepszej lidze świata zadebiutował w barwach Golden State Warriors. W składzie Wojowników mierzący 191 cm wzrostu gracz występował przez dwa sezony. Następnie trafił do ekipy Philadelphii 76ers.
W 2005 roku Cummings parafował dwuletnią umowę z Partizanem Belgrad. Pochodzący z Thomson zawodnik w drużynie mistrzów Serbii pokazał się z bardzo dobrej strony notując w pierwszym sezonie 13,2 punktu (w Lidze Adriatyckiej). W kolejnych rozgrywkach jego ekipa uczestniczyła również w Eurolidze. Amerykanin występujący na pozycji rozgrywającego bądź też rzucającego obrońcy był jednym z liderów swojego teamu na parkietach europejskich, co zaowocowało angażem w zespole mistrzów Izraela - Maccabi Tel Awiw.
Jednak w drużynie prowadzonej przez Zvi Sherfa nie spisywał się najlepiej. Cummings spędzał na boisku średnio niespełna 19 minut, zaliczając w tym czasie 5,4 punktu oraz 2,5 asyst.
Singleton nie przedłużył kontraktu z TAU
Amerykański skrzydłowy - James Singleton nie przedłużył umowy ze sternikami mistrzów Hiszpanii oraz uczestników Final Four Euroligi - TAU Ceramicą Vitorią. 27-letni zawodnik koszykarskich umiejętności nabywał początkowo w Hirsch Metro High School, a następnie na Uniwersytecie Murray State, który ukończył w 2003 roku.
Gracz ten zaraz po zakończeniu nauki trafił do drugiej ligi włoskiej - LEGA Due. Parafował on bowiem umowę z ekipą Sicc Jesi. Tam urodzony w Chicago koszykarz pokazał swoją klasę, zapisując na swoje konto 20,8 punktu oraz 12 zbiórek na mecz. Rewelacyjne występy zostały dostrzeżone przez skautów Armani Jeans Mediolan. Singleton bez większego namysłu zdecydował się na angaż w klubie ze stolicy mody. Mierzący 203 cm wzrostu skrzydłowy potwierdził swoje ponadprzeciętne umiejętności i został wybrany najbardziej wartościowym graczem (MVP) w LEGA Basket w sezonie 2004/05. Pod koniec sierpnia podpisał dwuletni kontrakt z ekipą Los Angeles Clippers.
Amerykanin nie mógł się odnaleźć w najsilniejszej lidze świata, dlatego powrócił na Stary Kontynent już po roku. Przed rozpoczęciem ostatnich rozgrywek zgodził się na warunki zaproponowane mu przez włodarzy TAU Ceramici Vitorii. Jednak Singleton nie zyskał aprobaty w oczach szkoleniowca Basków - Nevena Spahiji i był zaledwie graczem rezerwowym (odniósł także kontuzje). 27-letni koszykarz w minionym sezonie w lidze hiszpańskiej - ACB, notował średnio 4,4 punktu oraz 4,7 zbiórek.
Wright otrzymał ofertę od Joventutu
Koszykarz Arisu Saloniki - Bracey Wright otrzymał ofertę od drużyny DKV Joventutu Badalony. 24-letni Amerykanin miałby wypełnić lukę, która powstała w ekipie z przedmieść Barcelony po odejściu do NBA lidera tego zespołu - Rudy'ego Fernandeza.
Zawodnik pochodzący z Teksasu przygodę z basketem rozpoczął w Colony High School. Następnie został zwerbowany na Uniwersytet Indiana, gdzie był podopiecznym Bobby'ego Knighta. W 2005 roku został wybrany w drafcie do NBA z numerem 45 (II runda) przez zespół Minnesoty Timberwolves. Jednak większość część sezonu zamiast na parkietach NBA spędził w lidze NBDL, w barwach Florida Flame. W 2007 roku zdecydował się podpisać kontrakt z Arisem Saloniki.
Wright razem z Jeremiahem Massey'em był najskuteczniejszym graczem swojej ekipy. Mierzący 191 cm wzrostu koszykarz notował 14,9 punktu oraz 2,6 zbiórek w prestiżowych rozgrywkach Euroligi.
Archibald o wyborze Unicaji
Robert Archibald w poprzednim sezonie występował na Ukrainie w zespole tamtejszych mistrzów - Azovmashu Mariupol. Jednak 28-letni Szkot podpisał kilkanaście dni temu umowę z ekipą Unicaji Malagi.
- Wybrałem Malagę, bo uważam, że będzie ona wstanie rywalizować na wysokim poziomie zarówno w lidze ACB jak i Eurolidze - powiedział na łamach hiszpańskiej "Marcy", Robert Archibald.
Mierzący 211 cm wzrostu zawodnik ma już za sobą występy w najsilniejszej lidze w Europie. W latach 2004-07 bronił barw Pamesy Valencii (jeden sezon) oraz Joventutu Badalona (dwa sezony).
- Decyzja o opuszczeniu drużyny Joventutu nie była łatwa. Miałem wiele ofert, ale chciałem spróbować czegoś nowego. Ale teraz wiem, że chcę grać i żyć w Hiszpanii - dodaje 28-letni koszykarz, grający na pozycji silnego skrzydłowego bądź też środkowego.
"Królewski" Sanchez
Argentyński playmaker - Pepe Sanchez jest bardzo szanowany w Hiszpanii. Uważa się go bowiem za jednego z najlepszych graczy na swojej pozycji w ACB. Mierzący 193 cm wzrostu koszykarz ma świetny przegląd pola i choć w minionym sezonie spędzał na parkiecie nieco ponad 20 minut notował średnio 4,6 asyst.
- Odejście z Barcelony i podpisanie kontraktu z Realem to wręcz coś spektakularnego. Dla mnie to jest świetna okazja do grania na jeszcze wyższym poziomie. - wyjawia Pepe Sanchez, nowy nabytek Królewskich.