Czarodzieje ogrywają Celtów!

Dla Boston Celtics była to już 2 porażka w ostatnich 3 dniach! Minionej nocy lepsi okazali się koszykarze Washington Wizards, którzy dzięki rewelacyjnej czwartej kwarcie pokonali ligowych potentatów. W innym ciekawym pojedynku Dallas Mavericks pokonali Los Angeles Clippers po rzucie Jerry'ego Stackhouse'a równo z końcową syreną. Dla zespołu z Teksasu było 7 kolejne zwycięstwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Washington był od początku sezonu zespołem, który wygrywał ze słabeuszami i przegrywał z silnymi drużynami. Wczoraj ta sytuacja uległa diametralnej zmianie, kiedy podopieczni Eddiego Jonesa niespodziewanie ograli Boston Celtics. Przegrywając różnicą 7 punktów w czwartej kwarcie koszykarze ze stolicy wzięli się za odrabianie strat, dzięki którym gościom nie starczyło już czasu w samej końcówce. Niezwykle aktywny był w tym czasie DeShawn Stevenson, który w ostatnich tygodniach przykuwa podwójną uwagę kibiców NBA. Po pierwsze wciąż rozrasta się jego broda, co oznacza że zawodnik nadal ma ochotę pokonać Drew Goodena z Cleveland Cavaliers, w zakładzie na dłuższy zarost! Po drugie co ważniejsze, jego postawa na parkiecie (19 punktów minionej nocy) pozwala fanom Wizards zapomnieć o wciąż kontuzjowanym Gilbercie Arenasie. Warto zauważyć zdecydowaną porażkę Celtów w walce na tablicach (30:49) oraz dużą liczbę strat - 19.

Los Angeles Clippers rozegrali jedno z lepszych spotkań w tym sezonie, rzucając po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach ze skutecznością ponad 50%! Niestety dla nich w końcówce więcej zimnej krwi i doświadczenia wykazali goście, którzy są jedyną niepokonaną drużyną w 2008 roku. Dirk Nowitzki zdobył 22 punkty i po raz 12 z rzędu był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu. Podopieczni Mike'a Dunleavy'ego jeszcze na minutę przed końcową syreną prowadzili różnicą 6 punktów, jednak rewelacyjny finisz pozwolił gościom z Teksasu umocnić się na czele Konferencji Zachodniej.

W Salt Lake City doszło do starcia dwóch czołowych podkoszowych ligi. Dużo lepsze wrażenie pozostawił po sobie Dwight Howard - 29 punktów i 15 zbiórek, jednak ostatecznie triumfowali Jazzmani. Podopieczni Jerry'ego Sloana objęli w pierwszej kwarcie 10-punktowe prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca. Goście z Florydy co prawda zbliżali się na kilka "oczek", lecz za każdym razem nie potrafili wyjść na prowadzenie. Orlando przez 3 kwarty świetnie spisywało się z linii rzutów wolnych (20/21), aby w ostatniej części gry wyraźnie spuścić z tonu w tym elemencie (10/21). Znamienny jest również wskaźnik asyst obu zespołów (32 - Utah, 16 - Orlando), co wyraźnie wskazuje która drużyna grała bardziej zespołowo. Wśród wygranych ponownie najlepszym strzelcem okazał się turecki silny skrzydłowy Mehmet Okur - 29 punktów.

Charlotte Bobcats ? Detroit Pistons

100:103

Kwarty:

(18:31, 29:20, 24:24, 20:16, 9:12)

Punkty:

Charlotte: G. Wallace 26, J. Richardson 20, E. Okafor 19 (15 zb), N. Mohammed 19 (13 zb), M. Carroll 10, J. Dudley 6, R. Hollins 0, J. Davidson 0.

Detroit: C. Billups 27, R. Hamilton 26, T. Prince 22, R. Wallace 10, J. Maxiell 6, A. McDyess 5 (11 zb), P. Brezec 3, J. Hayes 2, W. Herrmann 2, R. Stuckey 0, A. Afflalo 0.

Washington Wizards ? Boston Celtics

85:78

Kwarty:

(23:19, 18:21, 19:25, 25:13)

Punkty:

Washington: D. Stevenson 19, C. Butler 16 (10 zb), A. Jamison 10 (16 zb), A. Daniels 9, B. Haywood 9, A. Blatche 9, N. Young 6, D. Songaila 4, R. Mason 3.

Boston: K. Garnett 19, P. Pierce 15, E. House 11, K. Perkins 9, R. Allen 8, T. Allen 8, J. Posey 8, G. Davis 0, B. Scalabrine 0.

San Antonio Spurs ? Minnesota Timberwolves

105:88

Kwarty:

(24:24, 20:21, 31:21, 30:22)

Punkty:

San Antonio: M. Ginobili 22, T. Parker 21, T. Duncan 15, M. Finley 11, I. Udoka 9, M. Bonner 9, F. Oberto 6, F. Elson 6, J. Richardson 5, B. Bowen 1, J. Vaughn 0, R. Horry 0.

Minnesota: A. Jefferson 24, R. Gomes 21, R. McCants 17, C. Smith 12, M. Doleac 6, S. Telfair 2, C. Brewer 2, M. Jaric 2, A. Walker 2.

Utah Jazz ? Orlando Magic

119:115

Kwarty:

(31:26, 26:23, 28:31, 34:35)

Punkty:

Utah: M. Okur 29, D. Williams 17 (11 as), A. Kirilenko 16, C. Boozer 15 (10 zb), R. Brewer 11, M. Harpring 11, P. Millsap 8, K. Korver 7, J. Hart 5, J. Collins 0.

Orlando: D. Howard 29 (15 zb), R. Lewis 27, M. Evans 11, J. Nelson 10, H. Turkoglu 10, K. Dooling 10, J.J. Redick 7, K. Bogans 5, B. Cook 4, A. Foyle 2.

Phoenix Suns ? Milwaukee Bucks

122:114

Kwarty:

(29:31, 32:37, 35:18, 26:28)

Punkty:

Phoenix: S. Nash 35, A. Stoudamire 31, B. Diaw 21 (11 zb), R. Bell 13, L. Barbosa 12, S. Marion 5, M. Banks 5, B. Skinner 0.

Milwaukee: A. Bogut 29 (11 zb), M. Redd 18, C. Bell 18, B. Simmons 17, C. Villaneuva 10, R. Ivey 9, M. Williams 7, Y. Jianlian 4, M. Ruffin 2.

Sacramento Kings ? Indiana Pacers

105:111

Kwarty:

(21:29, 32:36, 27:21, 25:25)

Punkty:

Sacramento: K. Martin 25, F. Garcia 22 (12 zb), J. Salmons 15, B. Udrih 14, B. Miller 14 (15 zb), D. Jones 6, Q. Douby 5, M. Moore 4.

Indiana: M. Dunleavy 23, T. Diener 19, D. Granger 14, J. O?Neal 12, M. Daniels 12, K. Rush 10, S. Williams 10, T. Murphy 6, J. Foster 3, J. Tinsley 2.

Los Angeles Clippers ? Dallas Mavericks

94:95

Kwarty:

(29:21, 22:26, 24:24, 19:24)

Punkty:

Clippers: T. Thomas 21, C. Maggette 20, C. Mobley 20, C. Kaman 13, S. Cassell 8, B. Knight 8, A. Thornton 2, J. Powell 2, Q. Ross 0, D. Dickau 0.

Dallas: D. Nowitzki 22, J. Terry 20, B. Bass 14, J. Stackhouse 13, D. Harris 12, E. Dampier 11, J. Barea 3, E. Jones 0, D. Diop 0, T. Hassell 0, D. George 0.

Źródło artykułu: