Milija Bogicević (trener PBG Basket Poznań): Gratuluję drużynie Anwilu zwycięstwa, bowiem zaprezentowała się bardzo dobrze i w obronie, i w ataku. W tej drużynie widać wielki potencjał. Zaczęliśmy to spotkanie bardzo dobrze, świetnie radził sobie Miller i szybko objęliśmy prowadzenie. Niestety później przez dwie kwarty włocławianie grali dokładnie taką koszykówkę, jaką chcieli. Moi wysocy zawodnicy pozwolili skrzydłowym i środkowym Anwilu zebrać aż 11 piłek w ataku, a na dodatek mieliśmy bardzo dużo problemów z Dardanem Berishą. On ciągnął całą grę rywali. Bardzo łatwo zdobywał punkty, a jak nie - notował asysty. Ja nie jestem zadowolony z postawy moich koszykarzy, bo grają bardzo chimerycznie. Ostatnio przeciwko Enerdze Czarnym zagraliśmy dobre spotkanie, pokazaliśmy charakter i wolę walki, ale tym razem tego zabrakło.
Emir Mutapcić (trener Anwilu Włocławek): Chcę wyrazić wielki szacunek dla mojego zespołu za to zwycięstwo. Nie wiem dokładnie, które to moje spotkanie na ławce Anwilu, ale dopiero teraz mogę powiedzieć, że jestem usatysfakcjonowany. Nie zagraliśmy co prawda na takim poziomie w ofensywie, jak w poprzednim meczu, ale pokazaliśmy taką wolę walki i chęć rywalizacji, jakiej jeszcze nie widziałem wśród moich koszykarzy. Mieliśmy bardzo dobre podejście do tego meczu, bardzo profesjonalne, a fakt ten, razem z walecznością i agresją, cechuje tylko najlepsze drużyny i pozwala oddzielić dobre zespoły od tych przeciętnych. Mam nadzieję, że do końca tego sezonu będziemy grać tylko w ten sposób. Zebraliśmy aż 16 piłek w ataku, z czego 11 w pierwszej połowie, co jest chyba naszym najlepszym wynikiem w tym sezonie. Dzięki temu, że dominowaliśmy na desce, byliśmy w stanie najpierw odrobić wszystkie straty, a potem utrzymywać prowadzenie na solidnym poziomie. Chciałbym w tym miejscu wyróżnić dwóch koszykarzy - Dardan Berisha i Scott Morrison. W przypadku Dardan nie chodzi mi tutaj w ogóle o te jego 15 punktów, ale o to, że był skuteczny i wiedział co ma robić w kluczowych momentach tego meczu. W pierwszej połowie jego zagrania pozwoliły nam wrócić do gry, a w drugiej utrzymać prowadzenie. Co zaś się tyczy Kandyjczyka to on po prostu pokazał na co go stać.
Piotr Stelmach (PBG Basket Poznań): Przede wszystkim gratulacje dla zespołu z Włocławka. Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudny mecz, ale mimo to przyjechaliśmy tutaj z nastawieniem, że zwyciężymy. Zarówno my, jak i Anwil, graliśmy falami, ale gospodarze zdecydowanie byli zdecydowanie skuteczniejsi.
Seid Hajrić (Anwil Włocławek): Myślę, że wszystko zostało już powiedziane. Zagraliśmy dobry mecz, a wygraliśmy go ze względu na bardzo dobrą obronę.