Zabrakło koncentracji i cwaniactwa - komentarze po meczu PTG Sokół Łańcut - Olimp MKS Start Lublin

Spotkanie w Łańcucie rozstrzygnięte zostało dopiero po dogrywce, w której więcej szczęścia mieli zawodnicy drużyny Olimp MKS Start Lublin i pokonali PTG Sokół Łańcut 72:71.

Dominik Derwisz (szkoleniowiec Olimpu): Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa, bo ono pozwala nam myśleć o play - off. Dzisiaj spotkały się drużyny, które bardzo dobrze grają w obronie, było dużo walki o piłkę, często w parterze. Dzięki faulom rywala zdobyliśmy masę punktów z rzutów osobistych. Było ciężko, momentami gubiliśmy się na boisku, ale udało się i wygrana bardzo cieszy.

Dariusz Kaszowski (szkoleniowiec Sokoła): źle weszliśmy w mecz, a dodatkowo zabrakło nam koncentracji i cwaniactwa. Brakło nam spokoju, przez co często faulowaliśmy, co dawało rywalowi rzuty osobiste. Chłopcy jak zawsze walczyli ambitnie w obronie, tego na pewno nie można im odmówić.

Sergiusz Prażmo (środkowy Olimpu): Do takiego wyniku meczu doprowadziła tylko i wyłącznie nasza determinacja i zaangażowanie, każdy z naszej drużyny chciał wygrać ten mecz, więc nie przejmowaliśmy się decyzjami sędziów, pozostaliśmy skoncentrowani tylko i wyłącznie na jednym. Doprowadziliśmy do dogrywki, w której nie mieliśmy łatwej roboty. Nasze założenia taktyczne miały wyeliminować zawodników Sokoła, którzy mieli po 4 faule i udało nam się to zadanie. Postawiliśmy na obronę na której opieramy najwięcej szans i mocy na wygrywanie meczy. Sukces w dzisiejszym meczu należy się całej drużynie która włożyła w mecz cała swoja siłę.

Rafał Glapiński (rozgrywający Sokoła): Wpływ na końcowy wynik miała niestety nasza postawa od początku spotkania... Powinniśmy rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść dużo wcześniej, dopuściliśmy to nerwowej końcówki, w której niestety mieliśmy mniej szczęścia niż goście.

Komentarze (0)