Walter Hodge ma problemy z biodrem, ale zagra w sobotę

Czyżby kolejne zdrowotne problemy w obozie zielonogórskiego Zastalu? Podczas środowego treningu na ból w biodrze narzekał Walter Hodge. Portorykańczyk cały czwartek spędził na badaniach i zabiegach rehabilitacyjnych.

Na szczęście dla fanów Zastalu, rozgrywający beniaminka Tauron Basket Ligi wystąpi w spotkaniu z Polpharmą Starogard Gdański. - Bolało mnie biodro, ale czuję się już lepiej. Pomogły mi zabiegi. Mogę uspokoić fanów - będę gotowy do gry w sobotnim meczu - powiedział w rozmowie z portalem sport.zgora.pl Walter Hodge.

24-letni gracz w sezonie 2010/2011 debiutuje w polskiej lidze. Na parkiecie spędza średnio 32 minuty i 20 sekund, zdobywając w tym czasie przeciętnie 15,8 punktu.

Komentarze (0)