Janusz Kozłowicz: Mamy nadzieję, że uda się wyprowadzić klub na prostą

Przed sezonem Janusz Kozłowicz objął stanowisko prezesa klubu. Podjął się nie lada ryzyka, ponieważ klub nie może się jeszcze otrząsnąć po dwuletniej przygodzie z Ekstraklasą. To właśnie spowodowało bieżące problemy i zaległości finansowe Górnika. - Dużo się mówi o Górniku Wałbrzych i o tym jakie będą wyniki sportowe - przyznaje prezes wałbrzyskiego klubu.

- Nie jest prawdą, że zawodnicy grają za darmo. Otrzymują stypendia z uczelni, z Urzędu Miasta, ale to nie są takie pieniądze jakie mieli zagwarantowane w kontraktach - wyjaśnia plotki na temat sytuacji w klubie Janusz Kozłowicz. W takich warunkach ciężko o normalne funkcjonowanie klubu, ale ktoś musi się podjąć prowadzenia klubu i spowodowania aby klub ten nie zniknął z koszykarskiej mapy Polski. A jest o co walczyć bowiem tradycje koszykarskie w tym dolnośląskim klubie są bardzo bogate. Wystarczy wspomnieć, że Górnik to dwukrotny mistrz Polski w latach 80. Ostatnie sezony to prócz wspomnianych występów w najwyższej klasie rozgrywkowej nie wróżą szybkiego powrotu na salony.

- Mamy zapewnienia, prowadzimy intensywne rozmowy ze sponsorami i mamy nadzieję, że w końcu uda się wyprowadzić klub na prostą - mówi prezes Górnika. Mimo problemów w Wałbrzychu udało się przed sezonem stworzyć zespół, który w każdym meczu będzie walczył na całego. Mimo krótkiego okresu przygotowawczego trener Arkadiusz Chlebda umiejętnie poskładał drużynę. - Jesteśmy grupą ludzi, którzy kochają grać w koszykówkę. Pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze - dodaje Krzysztof Jakóbczyk, zawodnik Górnika Wałbrzych.

Kibice pokazali, że w trudnych momentach potrafią wesprzeć swój klub. W meczu z SKK Siedlce wypełnili halę do ostatniego miejsca. - Jestem bardzo zadowolony z frekwencji i postawy kibiców w meczu z SKK - przyznał po spotkaniu Janusz Kozłowicz. Sami zawodnicy i trener także podkreślali, że fantastycznie jest mieć po swojej stronie taką publiczność. W tej chwili trudno w klubie jest pozytywne aspekty pozasportowe, ale jeśli chodzi o grę zespołu i doping to Górnik bez wątpienia zasługuje na piątkę z plusem.

Źródło artykułu: