Cavs otrzymali od Miami dwa wybory w pierwszej rundzie draftu. Mowa tutaj jednak o przyszłości, bowiem pierwszy z nich dopiero w 2013 roku. W ich ręce trafi również pick z drugiej rundy z 2012 roku, który Miami otrzymało od New Orleans Hornets. W końcu będą mieć do dyspozycji także wybór w drugiej rundzie naboru, przejęte przez Miami od Oklahomy City Thunder.
Dodatkowo Cleveland otrzyma tzw. trade exception, warte 16 milionów dolarów. Mogą wykorzystać te pieniądze w celu pozyskania jakiegoś gracza.
Z kolei Toronto otrzyma dwa przyszłe wybory w pierwszej rundzie draftu, a także przyszłoroczny nabór z pierwszej rundy od Miami.
Przypomnijmy, że zarówno Chris Bosh jak i LeBron James zgodzili się na sześcioletnie kontrakty, które jednak nie są maksymalne.
Tymczasem Miami zastanawia się jak zatrzymać w zespole Udonisa Haslema.