Shai Gilgeous-Alexander, kanadyjski rozgrywający Oklahomy City Thunder, udowadnia swoją wyjątkową efektywność w NBA.
Jak podaje sport.es, w każdym z ostatnich 51 spotkań notował minimum 20 punktów, grając poniżej 40 minut. Ta imponująca passa podkreśla jego zdolność do znaczącego wpływu na wynik meczu bez potrzeby długiego czasu gry.
Regularność Gilgeous-Alexandera jest szczególnie godna uwagi w tak konkurencyjnej lidze jak NBA, gdzie utrzymanie wysokiego poziomu noc po nocy jest ogromnym wyzwaniem. Jego umiejętność zdobywania punktów w ograniczonym czasie świadczy nie tylko o talencie ofensywnym, ale także o skutecznym zarządzaniu minutami przez sztab trenerski Oklahoma City Thunder.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Dzięki temu zespół może utrzymać swoją gwiazdę w świetnej kondycji i zminimalizować ryzyko kontuzji w trakcie sezonu.
Dla kibiców Thunder i miłośników koszykówki na całym świecie, taka forma Gilgeous-Alexandera to powód do entuzjazmu. W sezonie 2022/2023 Joel Embiid osiągnął serię 30 meczów z co najmniej 20 punktami, co pomogło mu zdobyć tytuł MVP. Jeśli Shai utrzyma obecną dyspozycję, może zbliżyć się do swojego pierwszego tytułu najlepszego gracza sezonu NBA.