Kibice ogłosili bojkot. Wszystko przez przejazd Izraelczyków

Getty Images / Michel Stoupak/NurPhoto via Getty Images / Kibice z Izraela przed meczem Ligi Narodów
Getty Images / Michel Stoupak/NurPhoto via Getty Images / Kibice z Izraela przed meczem Ligi Narodów

Grupa kibiców Paris Basketball poinformowała, że nie zamierza prowadzić dopingu w meczu koszykarskiej Euroligi z Maccabi Tel Awiw. Powodem jest okupacja Strefy Gazy przez izraelskie wojska.

16 stycznia Paris Basketball zmierzy się na własnej hali z Maccabi Tel Awiw w ramach 22. kolejki Euroligi. Grupa kibiców francuskiej drużyny znana jako Kop Parisii zapowiadała, że zamierza wykorzystać spotkanie z izraelskim zespołem do wyrażenia protestu przeciwko sytuacji na Bliskim Wschodzie.

"Biorąc pod uwagę obecną sytuację, postanowiliśmy nie traktować tego meczu jak wszystkich innych spotkań. Przede wszystkim nie chcemy zachowywać się tak, jakby nic się nie stało" - napisano w mediach społecznościowych grupy.

"Dlatego wyjątkowo nie zapewnimy żadnej rozrywki na naszej trybunie podczas tego meczu. Nie będzie bębnów i śpiewów. Nie chcemy upolityczniać tego wydarzenia ani tworzyć podziałów w naszych szeregach. Ale są rzeczy, które wykraczają poza zwykły mecz koszykówki, takie jak wartości humanizmu" - dodano. Grupa ma około 200 członków.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

Dodajmy, że w tym sezonie we Francji podczas międzynarodowych meczów koszykówki dochodziło już do incydentów na tle politycznym. 18 grudnia spotkanie Ligi Mistrzów FIBA między Nanterre 92 a izraelskim Hapoelem Holon zostało przerwane przez pro-palestyńskie manifestacje.

Jak na razie nie wiadomo jeszcze, jak duża grupa kibiców Maccabi przyjedzie do Paryża na mecz Euroligi. Władze stolicy Francji jak dotąd nie poinformowały też o dodatkowych zabezpieczeniach spotkania zaplanowanego na 16 stycznia.

Przypomnijmy, że w październiku 2023 roku Izrael rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację wojskową w Strefie Gazy. Lokalne władze informują, że życie straciło w niej już ponad 45 tysięcy mieszkańców tego regionu. Był to odwet za atak terrorystyczny przeprowadzony przez Hamas.