Sochan przegrał zakład. To musiał zrobić

WP SportoweFakty / Jeremy Sochan
WP SportoweFakty / Jeremy Sochan

Jeremy Sochan znany jest z tego, że nie boi podejmować się ryzyka. Nie wszystko zawsze idzie jednak po jego myśli. To musiał zrobić po przegranym zakładzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jedyny Polak w NBA po powrocie do gry po kontuzji przefarbował włosy na jasnozielone i w San Antonio są kibice, którzy się z nim upodabniają, ubierając na mecze peruki właśnie tego koloru. O tym, że Jeremy Sochan jest barwną i lubianą postacią, nikogo przekonywać nie trzeba.

21-latek ostatnio założył się ze swoim drużynowym kolegą, o to kto wygra mecz pomiędzy jego dawną uczelnią Baylor, a UConn.

Triumfował wybranym z czwartym numerem w tegorocznym drafcie Stephon Castle, bo to University of Connecticut, której jest absolwentem, zwyciężył.

Polak przegrał zakład i musiał przyjść na mecz NBA w koszulce... drużyny UConn, czyli rywala swojej byłej uczelni.

Zrobił to przed sobotnim spotkaniem z Portland Trail Blazers, który jego Spurs wygrali 114:94, a Polak w 24 minuty zapisał przy swoim nazwisku 10 punktów, siedem zbiórek i pięć asyst.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans

Komentarze (0)