Spięcie dwóch doświadczonych zawodników miało miejsce pod koniec drugiej kwarty. Chris Paul przy wyprowadzeniu piłki wykonał ruch łokciem w kierunku głowy D'Angelo Russella, a ten nie pozostał mu dłuży i chwilę później uderzył go barkiem.
Doszło między nimi do ostrej wymiany zdań. Ostatecznie sędziowie odgwizdali faul rozgrywającego Los Angeles Lakers, a 39-letni Paul miał dwa rzuty wolne.
San Antonio Spurs w środę musieli jednak uznać wyższość Jeziorowców, byli słabszym zespołem. Goście, prowadzeni przez duet LeBron James - Anthony Davis, triumfowali w Teksasie 119:101, odnosząc 11. zwycięstwo w tym sezonie i przerywając tym samym własną passę trzech porażek.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
James skompletował triple-double (16 punktów, 10 zbiórek, 11 asyst), a Davis miał podwójną zdobycz (19 punktów, 14 zbiórek, siedem asyst).
Lakers przerwali w środę serię czterech wygranych Spurs. Gospodarzom na nic działo się 20 punktów i 10 zbiórek Victora Wembanyamy. Jedyny Polak w NBA, Jeremy Sochan, wciąż jest poza grą.
Polak jest jednak w treningu. Oddaje już rzuty, wykonuje ponadto ćwiczenia jeden na jednego z trenerem. Pracujący przy klubie z Teksasu dziennikarz Matthew Tynan podał konkretny termin, w którym Sochan może wrócić. "Zespół powiedział, że jego powrót nie jest już wcale tak odległy - może wrócić nawet przed świętami Bożego Narodzenia" - napisał o Sochanie na platformie X.
Wynik:
San Antonio Spurs - Los Angeles Lakers 101:119 (23:32, 24:26, 30:34, 24:27)
(Wembanyama 20, Barnes 19, Champagnie 18 - Knecht 20, Davis 19, Russell 17, James 16, Hachimura 16)