ESAKE: Panathinaikos zdobywa Puchar Grecji

Panathinaikos Ateny po niezwykle emocjonującym i pełnym zwrotów akcji spotkaniu pokonał zespół Olympiakosu Pireus 81:79. Mistrzowie Grecji triumfowali w Pucharze kraju już czwarty raz z rzędu. Bardzo dobre zawody w barwach Panathinaikosu rozegrał Kostas Tsartsaris, który nie zawodził w decydujących momentach i zdobył dla swojego zespołu 14 punktów.

Pierwsza odsłona spotkania była niezwykle zacięta. Żadna z ekip nie mogła osiągnąć wyraźnego prowadzenia. Oba zespoły prezentowały przede wszystkim bardzo dobrą obronę, stąd też po pierwszej odsłonie na tablicy widniał remis - 12:12.

Druga odsłona nieco zmieniła obraz gry. Zarówno drużyna Panathinaikosu jak i ekipa Olympiakosu śmielej zaczęły poczynać sobie w ataku. Nieco lepiej prezentował się wówczas zespół mistrza Grecji. Świetnie spisywał się Vassilis Spanoulis, który oprócz tego, że zdobywał dla swojego teamu sporo punktów, to jeszcze świetnie rozdzielał piłki do swoich partnerów z drużyny. Po pierwszej połowie gracze z Aten schodzili z parkietu prowadząc różnicą 4 "oczek".

Trzecią kwartę zdecydowanie lepiej rozpoczęli koszykarze mistrza Grecji. Panathinaikos wykorzystał sporo błędów rywala i efekcie wyszedł nawet na 13-punktowe prowadzenie. Taki obrót sprawy gracze z Aten zawdzięczali głównie Kostasowi Tsartsarisowi, który notorycznie punktował przeciwnika. W ekipie Olympiakosu jednak fenomenalnie grał Lynn Greer i to właśnie dzięki niemu wicemistrzowie Grecji szybko niwelowali straty. Jednak końcówka kwarty ponownie należała do Panathinaikosu, który na ostatnią odsłonę schodził z parkietu z zapasem 10 "oczek".

Czwarta kwarta przebiegała niezwykle dramatycznie. Koszykarze z Pireusu szybko niwelowali straty. Na 30 sekund przed zakończeniem spotkania faulowany został Dimitris Diamentidis. Zawodnik ten wykorzystał dwa rzuty wolne i wyprowadził swoją ekipę na 5-punktowe prowadzenie. Jednak Olympiakos nie zamierzał składać broni. Na 12 sekund do końca faulowany został Greer, który wykorzystał jeden rzut wolny. W drugiej próbie zaś celowo chybił i zebrał piłkę w ataku zdobywając błyskawicznie kolejne 2 "oczka" dla swojego teamu doprowadzając tym samym do remisu. W kolejnej akcji nieprzepisowo zatrzymywany był Sarunas Jasikevicius, który wykorzystał 2 rzuty wolne. Sytuację próbował jeszcze ratować Greer, jednak nie zdołał on uchronić swojego zespołu od porażki. Panathinaikos pokonując Olympiakos Pireus 81:79 zdobył swój 4 z rzędu Puchar Grecji.

Panathinaikos: Spanoulis (20 pkt, 7 as), Tsartsaris (14 pkt), Winston (11 pkt)

Olympiakos: Greer (28 pkt, 5 as), Vasilopoulos (15 pkt), Bourousis (11 pkt, 12 zb), Jackson (10 pkt)

Komentarze (0)