Euroliga. Wyrok w meczu ostatniej szansy. Jak wygląda sytuacja mistrzyń Polski?

Twitter / x.com/PolkowiceBasket / Emma Cannon w akcji na kosz
Twitter / x.com/PolkowiceBasket / Emma Cannon w akcji na kosz

Koszykarki KGHM BC Polkowice miały mecz ostatniej szansy, żeby przedłużyć swoje nadzieje na kontynuację rywalizacji w Eurolidze. Mistrzynie Polski musiały wygrać w paszczy lwa. Fenerbahce Stambuł pokazało jednak, dlaczego w tym sezonie broni tytułu.

O ile w Polkowicach mistrzynie Polski były o włos od sprawienia gigantycznej sensacji, o tyle w Stambule koszykarki Fenerbahce w pełni zdominowały wydarzenia na parkiecie. Wygrały aż 90:61. I to pomimo faktu, że ostatnią kwartę przegrały 9:15...

23 punkty i siedem zbiórek zapisała na swoim koncie absolutnie najlepsza wśród "Pomarańczowych" Emma Cannon. 10 oczek i sześć zbiórek dołożyła Amanda Zahui, która w sezonie 2021/2022 była częścią Fenerbahce.

KGHM BC podjęło rękawicę, ale tylko w pierwszej kwarcie. Aktualne mistrzynie Euroligi z każdą kolejną minutą odjeżdżały, a rekordowo ich przewaga wynosiła nawet 37 punktów.

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Najlepsza w tureckiej ekipie Emma Meesseman skompletowała 13 oczek, dziewięć asyst, sześć zbiórek i cztery przechwyty.

Mistrzynie Polski fazę grupową zakończyły z bilansem 1-5. Dzięki temu, że mają lepszy bilans w dwumeczu z francuskim ESB Lille Métropole zachowały szansę na awans do kolejnej fazy. Stanie się tak, jeżeli w środowy wieczór (27 listopada, godz. 20:00) Casademont Saragossa pokona we własnej hali ESB.

Dodajmy, że w polkowickiej drużynie nie dzieje się dobrze, a wszystko ujawnił trener Karol Kowalewski. Szerzej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Fenerbahce Stambuł - KGHM BC Polkowice 90:61 (23:17, 31:14, 27:15, 9:15)

Punkty dla KGHM BC: Emma Cannon 23, Amanda Zahui 10, Rennia Davis 9, Maria Jespersen 8, Anete Steinberga 8, Julia Piestrzyńska 3, Weronika Gajda 0, Julia Nielacna 0, Julia Jeziorna 0, Wiktoria Zasada 0.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty