Chet Holmgren będzie wyłączony z gry i to przez 8-10 tygodni. Wszystko przez kontuzję, której nabawił się w meczu z Golden State Warriors. Wyglądało to fatalnie.
Podkoszowy Oklahoma City Thunder próbował zablokować atakującego kosz Andrewa Wigginsa. Ta sztuka mu się nie udała, a co więcej, Holmgren z impetem runął na parkiet.
Okazało się, że doznał złamania miednicy, a konkretnie złamania prawego skrzydła biodrowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow wrzucił zdjęcie z wanny. On to ma poczucie humoru!
To duży cios zarówno dla Thunder, jak i samego zawodnika. 22-latek przez kontuzję stopy opuścił już cały debiutancki sezon. Teraz w 10 meczach kampanii 2024/2025 zdobywał średnio 16,4 punktu i 8,7 zbiórki, trafiając 50,5-proc. rzutów z gry. To jego drugi zawody rok na parkietach NBA.
Thunder z bilansem 9-2 są na szczycie Konferencji Zachodniej.