To był szalony mecz w Gliwicach, w którym Tauron GTK Gliwice pokonało Polski Cukier Start Lublin 110:105 (więcej -->> TUTAJ). Decydujące trafienia - na koniec regulaminowego czasu gry i dogrywki - zaliczył Martins Laksa.
Wygranej bez dwóch zdań nie byłoby jednak, gdyby nie generał śląskiej drużyny, czyli Słowak Mario Ihring. 26-letni rozgrywający skompletował potężne double-double - zaliczył 19 punktów i rozdał aż 19 asyst! Ten drugi wynik musi budzić uznanie.
Jest trzecim najlepszym w historii Orlen Basket Liga od momentu, w którym zaczęto prowadzić oficjalne statystyki, czyli od sezonu 1998/1999.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
Rekordzistą pod względem asyst w jednym meczu jest Milos Sporar, który w sezonie 2005/2006 zaliczył aż 21 asyst w spotkaniu AZS Koszalin - Noteć Inowrocław. Stosunkowo niedawno, bo w sezonie 2021/2022, Maurice Watson zakończył mecz z 20 kluczowymi podaniami.
Od czwartku Ihring wskoczył zatem na podium w tej klasyfikacji. 3. miejsce zajmuje wspólnie z Raimondsem Miglinieksem.
Wracając do Ihringa, to początek rozgrywek ma fenomenalny. Niedawne derbowe starcie z MKS-em Dąbrowa Górnicza zakończył z linijką 29 punktów, dziewięciu asyst i ośmiu zbiórek. Średnio w czterech spotkaniach notuje 16,5 punktu, 10 asyst i pięciu zbiórek.