Gwiazdor NBA nie chce Donalda Trumpa. Poparł jego rywalkę

Getty Images
Getty Images

Wybory prezydenckie w USA zbliżają się wielkimi krokami. Stephen Curry, jedna z legend NBA, doskonale wie, na kogo odda swój głos.

W tym artykule dowiesz się o:

Stephen Curry jest sześciokrotnym mistrzem NBA i dwukrotnym MVP sezonu. Jego rewolucyjna gra, zwłaszcza umiejętności rzutów za trzy punkty, zmieniły sposób, w jaki gra się w koszykówkę na całym świecie. Poza parkietem Curry angażuje się w działania charytatywne, prowadzi własne fundacje i jest przykładem dla młodszych pokoleń sportowców.

Curry angażuje się także w kwestie polityczne. Niedawno poparł kandydaturę Kamali Harris w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA.

- To z pewnością bardzo interesujący czas dla naszego kraju – powiedział Curry do kilkuset reporterów. – Fakt, że prezydent Biden udzielił poparcia, świadczy o tym, że wiceprezydent Harris jest przygotowana na wniesienie swojej energii w tę kampanię i, miejmy nadzieję, wygranie wyborów - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora

Curry przeciw Trumpowi

Curry stanowczo nie zgadza się z polityką Donalda Trumpa. Kilka lat temu nie pojawił się w Białym Domu, gdy "Wojownicy" zdobyli mistrzostwo NBA, a urzędującym prezydentem był właśnie Trump.

Poglądami zdecydowanie mu do Kamali Harris i ma nadzieję, że to ona zostanie nowym prezydentem USA.

Warto przypomnieć, że w 2020 roku on i jego żona Ayesha przesłali wideo, w którym poparli prezydenta Joe Bidena. Curry rozważa także zaangażowanie się w politykę po zakończeniu kariery sportowej w NBA.

Kiedy wybory w USA?

Wybory prezydenckie w USA zostały zaplanowane na 5 listopada 2024 roku. Donald Trump zmierzy się w nich z kandydatką Demokratów Kamalą Harris. Kadencja nowego prezydenta rozpocznie się 20 stycznia 2025 roku i potrwa do 20 stycznia 2029 roku. Będzie to jeden z najbardziej emocjonujących wyścigów do Białego Domu, który może wpłynąć na kształt polityki zarówno krajowej, jak i międzynarodowej.

W amerykańskich sondażach Kamala Harris wygrywa niewielką przewagą z Donaldem Trumpem. 51 proc. zarejestrowanych wyborców deklaruje, że zagłosowałoby na Harris, podczas gdy 48 proc. na Trumpa. Poparcie dla kandydatki Demokratów wzrosło o 6 pkt proc. od czasu, gdy z wyścigu prezydenckiego wycofał się Joe Biden.

Wybory prezydenckie w 2024 roku będą zaciętą walką pomiędzy Kamalą Harris a Donaldem Trumpem. Kluczowe będą dalsze działania kampanijne obu kandydatów oraz ich zdolność do przekonania niezdecydowanych wyborców.

Czytaj także:
Wiadomo, kiedy ruszy nowy sezon NBA i kto zagra na otwarcie
Zdobył mistrzostwo NBA, w Paryżu na niego nie stawiano

Jakub Artych, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (3)
avatar
moltenspalding
30.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny dowód na odmóżdżenie!, na to nie ma lekarstwa. 
avatar
Srdjan
29.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fatalnie, że sportowcy, aktorzy itp. biorą udział w takiej farsie obliczonej na naiwność tłumku. 
avatar
Rafał Śmigowski
26.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może tak czterokrotnym mistrzem?