Agnieszka Jaroszewicz to najbardziej doświadczona zawodniczka w rybnickim zespole i ważne ogniwo wchodzące z ławki rezerwowych. W ostatnim meczu UTEX ROW tej koszykarki jednak zabrakło, gdyż borykała się z problemami zdrowotnymi. Jak się okazało, Jaroszewicz miała kłopoty ze skrętami jelit.
W środku tygodnia koszykarka pojawiła się już w składzie rybnickiego zespołu w pucharowym meczu przeciwko brzeskiej Odrze. Na parkiecie się jednak nie pokazała, a swój udział w tym spotkaniu zakończyła na rozgrzewce. - Czuję się już zdecydowanie lepiej. Nie odczuwam większych problemów, pojawiają się one dopiero, gdy zaczyna się porządne bieganie, wtedy brzuch daje znać o sobie. Jestem jednak gotowa do gry w niedzielnym meczu - mówi Jaroszewicz.
W środowym meczu w kadrze śląskiego zespołu zabrakło natomiast Katarzyny Krężel. Rzucająca i zarazem najskuteczniejsza zawodniczka swojej drużyny kurowała się w domu. - Dopadło mnie przeziębienie i musiałam kilka dni przeleżeć w łóżku. W piątek byłam już na treningu i mam nadzieję, że do niedzielnego spotkania ze zdrowiem będzie wszystko dobrze - powiedziała Krężel.
Brak tej zawodniczki może mieć ogromne znaczenie dla losów pojedynku w Polkowicach i z pewnością byłby sporym osłabieniem ROW-u. W bieżących rozgrywkach Krężel notuje średnio 14,7 punktu, 4,1 zbiórki i 1,9 przechwytu na mecz. Szczególnie udane były dla tej koszykarki dwa ostatnie spotkania, w których notowała 19 punktów w Gorzowie Wlkp. i 21 przeciwko beniaminkowi z Pruszkowa.
Początek niedzielnego meczu w Polkowicach pomiędzy CCC i UTEX-em ROW Rybnik o godzinie 18:00.