"Krzyczał, że zabije mu żonę, dzieci, a następnie jego samego, po czym zabierze mu wszystkie pieniądze i ucieknie do Prigrevicy" - poinformował serbski portal Republika, który powołał się na relacje świadków całego zdarzenia. Niepokojące zajście miało miejsce w "TC Galerija" w Belgradzie.
Według serwisu "Sportal" Nikola Petković w sobotę (3 lutego) nie tylko stosował groźby pozbawienia życia w kierunku Nemanja Bjelicy. Miał również zaatakować koszykarza nożyczkami w pokoju zabaw dla dzieci. Te widziały całą sytuację.
Funkcjonariusze policji zatrzymali agresywnego piłkarza. Choć on sam nie przyznaje się do winy. Zdarzenie zostało zarejestrowane jednak przez kamery, które uchwyciły moment rozmowy obu panów (zobaczysz je na dole). Pod znakiem zapytania wciąż pozostaje motyw ataku, który zszokował Serbię.
Nic dziwnego, ponieważ Nemanja Bjelica jest znaną personą w sporcie. Koszykarz przez wiele lat grał w NBA. Reprezentował barwy takich zespołów jak Minnesota Timberwolves, Sacramento Kings, Miami Heat czy Golden State Warriors. Z ostatnim z wymienionych sięgnął po mistrzostwo ligi.
Tamtejsi kibice kojarzą również sprawcę ataku - Nikolę Petkovicia. Piłkarz występował w znanych klubach w Europie. Mowa o m.in. Crvenie Zvezda oraz Eintrachcie Frankfurt.
Zobacz też:
A jednak! Hiszpańska legenda koszykówki wraca do gry
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza