Hubert Radke: Przegraliśmy w słabym stylu

PBG Basket Poznań w sobotnim spotkaniu w Stalowej Woli z miejscową Stalą zagrał dobrze tylko w pierwszej kwarcie. W pewnym momencie przewaga gospodarzy wzrosła do 16 oczek. - Broniliśmy w tym meczu bardzo słabo - powiedział portalowi SportoweFakty.pl center Basketu Hubert Radke.

Koszykarze PBG Basket Poznań ponieśli czwartą porażkę w tym sezonie. Po trzech przegranych z rzędu zawodnicy z Wielkopolski liczyli na wygraną w Stalowej Woli. Gospodarze zagrali jednak bardzo dobrze i dość łatwo pokonali graczy z Poznania. Stalówka była świetnie dysponowana w rzutach za trzy punkty. - Przegraliśmy w słabym stylu. Broniliśmy w tym meczu bardzo słabo. Daliśmy wejść Stalówce w mecz, tak jak oni chcieli. Grali w swojej hali. Na początku weszły im 3 czy 4 rzuty. Poczuli się komfortowo. Mieliśmy w założeniach taktycznych przed tym spotkaniem agresywną obronę. Tak niestety nie było. Stal grała u siebie i jest takim zespołem, który lubi oddawać dużo rzutów z dystansu. Dlatego tak to wszystko wyglądało. Potem jest ciężko przełamać drużynę, która poczuła się bardzo pewnie - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl środkowy PBG Basket Hubert Radke.

Poznaniacy dobrze zaczęli tegoroczne rozgrywki. Dwa pierwsze pojedynki zakończyli zwycięstwami. Potem pechowo przegrali na własnym parkiecie z Anwilem Włocławek. To był pierwszy z trzech meczów z rzędu z najlepszymi drużynami poprzedniego sezonu. Potem PBG Basket przegrał z Turowem i Asseco Prokomem. - Mieliśmy ostatnio ciężki spotkania z czołówką ligi. Na pewno przegraliśmy na własne życzenie z Anwilem Włocławek. Potem nie do końca dobrze zagraliśmy z Turowem Zgorzelec i Asseco Prokomem Gdynia. Na pewno wpadliśmy w jakiś dołek. Myślę jednak, że będzie dobrze - dodał gracz ekipy z Poznania.

PBG Basket do tej pory rozegrał dwie potyczki na wyjeździe i obie przegrał. - To dopiero nasza druga porażka na wyjeździe. Liga jest długa, zostało jeszcze trochę tych spotkań w lidze. Jestem przekonany o tym, że poprawimy grę i będziemy wygrywać na wyjazdach również - kontynuuje Radke. Cel drużyny z Wielkopolski jest dość jasny. - Podstawowym naszym celem jest awans do play off. Chcemy grać jak najlepiej i osiągnąć jak najwięcej jak każda drużyna stwierdził środkowy PBG Basket Poznań.

W tym sezonie, podobnie jak w poprzednim, dominować będzie trio: Anwil, Asseco Prokom i Turów. Te zespoły powinny stoczyć walkę o mistrzostwo Polski. Jak na razie niepokonane są ekipy z Gdyni i Włocławka. Zastanawiać może kiedy przegrają swoje pierwsze spotkania i czy ktoś inny zdoła coś ugrać w obecnych rozgrywkach. - Ciężko powiedzieć, czy akurat te zespoły są poza zasięgiem. Na pewno stoją lepiej finansowo, mają większe budżety, być może lepszych graczy. Ten sezon pokazał już, że z tymi ekipami można powalczyć. Niedawno Turów przegrał w Kołobrzegu z Kotwicą. Jestem przekonany o tym, że Anwil i Asseco Prokom także poniosą jakieś porażki. Liga na pewno będzie wyrównana - zakończył Hubert Radke.

Źródło artykułu: