Wstydliwa porażka Lakers. Najbardziej dotkliwa w karierze LeBrona Jamesa

Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: LeBron James.
Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: LeBron James.

To nie był dzień Los Angeles Lakers. Drużyna z Kalifornii została rozgromiona w poniedziałek przez ekipę Philadelphia 76ers aż 94:138.

Nikt nie spędził na parkietach NBA więcej czasu, niż LeBron James. Już oficjalnie. Gwiazdor LA Lakers prześcignął Kareema Abdul-Jabbara także w tym aspekcie, ma już łącznie 66,319 minut w lidze, a Abdul-Jabbar 66,297.

38-latek nie miał jednak powodów do świętowania, bo jego drużyna została rozbita w Filadelfii. 76ers triumfowali aż 138:94, wygrywając czwartą kwartę 40:14.

- To niewiele dla mnie znaczy - przyznawał mimo wszystko w rozmowie z mediami o następnym rekordzie, który pobił James. LeBron w poniedziałek poniósł najbardziej dotkliwą porażkę w karierze. To także piąta najwyższa porażka w historii klubu.

- Czuję, że dziś nie byliśmy po prostu jednością - dodawał podkoszowy Lakers, Anthony Davis. Goście z Miasta Aniołów trafili tylko 7 na 28 oddanych rzutów za trzy i popełnili 17 strat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Sixers wychodziło natomiast praktycznie wszystko. Tyrese Maxey rzucił 31 punktów, Joel Embiid skompletował triple-double (30 punktów, 11 zbiórek, 11 asyst) i to w zaledwie 31 minut. Gospodarze w całym spotkaniu popełnili ponadto zaledwie pięć strat. To ich 12. sukces w tym sezonie.

To nie był także dzień drugiej drużyny z Los Angeles. Clippers sensacyjnie przegrali bowiem u siebie z osłabionymi Denver Nuggets 104:113, ponosząc dziewiątą porażkę w kampanii 2023/2024.

Aktualni mistrzowie NBA grali bez swoich liderów, pauzowali Nikola Jokić, Jamal Murray i Aaron Gordon. Błysnął jednak Reggie Jackson, były zawodnik Clippers. Rozgrywający zaaplikował byłemu pracodawcy aż 35 punktów, rozdał też 13 kluczowych podań, trafiając w sumie 15 na 19 rzutów z pola. Genialny był również inny ex-Clippers. Środkowy DeAndre Jordan zapisał przy swoim nazwisku 21 punktów oraz 13 zbiórek.

Wyniki:

Philadelphia 76ers - Los Angeles Lakers 138:94 (32:19, 36:34, 30:27, 40:14)
(Maxey 31, Embiid 30, Morris 16 - James 18, Davis 17, Russell 12, Reaves 12)

Indiana Pacers - Portland Trail Blazers 110:114 (34:30, 26:35, 23:18, 27:31)
(Haliburton 33, Turner 11, Mathurin 11, Brown 11 - Grant 34, Brogdon 24, Ayton 22)

Detroit Pistons - Washington Wizards 107:126 (27:31, 27:26, 29:37, 24:32)
(Cunningham 26, Thompson 16, Ivey 15 - Kuzma 32, Gallinari 16, Avdija 16)

Utah Jazz - New Orleans Pelicans 114:112 (32:24, 25:31, 31:33, 26:24)
(George 19, Clarkson 16, Fontecchio 14, Kessler 14 - Williamson 26, Ingram 25, Valanciunas 14, Marshall 14)

Los Angeles Clippers - Denver Nuggets 104:113 (28:25, 28:33, 32:19, 16:36)
(Leonard 31, Zubac 23, Westbrook 14 - Jackson 35, Jordan 21)

Zobacz także:
Ponitka wrócił do pierwszej piątki. Efektywne minuty Polaka w Eurolidze
"Złamał zasady antydopingowe". Natychmiast rozwiązali umowę ze swoją gwiazdą!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty