4. kolejka PLK oczami Macieja Zielińskiego

Za nami czwarta kolejka rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki. Specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl eksperckim okiem ocenia ją Maciej Zieliński, ośmiokrotny mistrz Polski ze Śląskiem Wrocław, zdobywca 7945 punktów w PLK i wielokrotny reprezentant kraju.

W tym artykule dowiesz się o:

Czwartą wygraną z rzędu w tym sezonie zanotował Anwil Włocławek, który pokonał na własnym parkiecie Sportino Inorocław 82:60. Włocławianie dopiero w ostatniej kwarcie uzyskali przewagę nad rywalem. - Mecz Anwilu ze Sportino niespodziewanie był zacięty do czwartej kwarty. Na początku festiwal rzutów za trzy punkty, a później dużo strat i błędów z obu stron, ale za to dużo emocji. W czwartej kwarcie Anwil pozbierał sie i było po meczu. Bardzo dobry mecz rozegrała para Mujo Tuljkovic i Andrzej Pluta - mówi Maciej Zieliński

Również czwartą wygraną i miano zespołu niepokonanego zachowała drużyna Asseco Prokomu Gdynia, która pokonała na własnym parkiecie rywala zza miedzy, Trefla Sopot. - Asseco chyba jeszcze jest w szoku po porażce w Eurolidze, bowiem mecz z Treflem nie wyglądał tak, jak wszyscy sie spodziewali. Była walka i podstawowi zawodnicy zespołu z Gdyni nie mogli odpoczywać. Brawo za walkę dla Trefla, ale Woods i Logan byli bezlitośni - dodaje Zieliński.

Pierwsze zwycięstwo w PLK odniosła drużyna beniaminka, Stali Stalowa Wola, który uporała się na własnym parkiecie z drużyną Polonii 2011 Warszawa. - W Stalowej Woli ogromna radość po pierwszym zwycięstwie w lidze, wprawdzie nad młodymi zawodnikami Polonii 2011 Warszawa, ale zwycięstwo to zwycięstwo. Dobry mecz rozegrała para Jarryd Loyd i Jacek Jarecki. Zawodnicy Polonii 2011 walczyli, ale myślę, że pierwsze zwycięstwo nadejdzie juz niedługo - przewiduje były koszykarz Śląska Wrocław.

Dość niespodziewanie trzecią wygraną w lidze odniosła drużyna Znicza Jarosław. Po przegranej na inaugurację z Asseco Prokomem jarosławianie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. - Kolejne zacięte spotkanie tej kolejki to mecz Znicza Jarosław z Polpharmą Starogard Gdański. W drugiej kwarcie 16:6 dla Znicza, a później zacięta walka do końca meczu. Dobry występ zaliczył Keddric Mays. Znicz zaskakuje chyba wszystkich swoja postawa w tym sezonie - tłumaczy nasz ekspert.

Dużo emocji dostarczył kibicom w Kołobrzegu mecz tamtejszej Kotwicy z Polonią Azbud Warszawa. Gospodarze długi czas prowadzili, ale dali się dogonić przed końcem i ostatecznie przegrali po dogrywce. - Kotwica po dogrywce przegrała z Polonią Azbud Warszawa. Baardzo dużo emocji, a wspaniały mecz rozegrał Bartosz Diduszko oraz Darrell Harris. To jednak nie wystarczyło na Eddiego Millera i Brandona Hughesa - tłumaczy Zieliński.

W pozostałych meczach drugie zwycięstwo w tym sezonie odniósł zespół Energi Czarnych Słupsk, a PGE Turów Zgorzelec bez większych problemów pokonał na własnym parkiecie drużynę PBG Basketu Poznań. - Czarni odnieśli zwycięstwo, będąc prowadzonym przez dobrych tego dnia Chrisa Danielsa i Mantasa Cesnauskisa. PGE Turów natomiast spokojnie pokonał PBG Basket Poznań. Świetny mecz rozegrał Michael Wright - kończy Maciej Zieliński.

Warto przeczytać: Statystycznie po 4. kolejce Polskiej Ligi Koszykówki

Komentarze (0)