Ekipa Detroit Shock przeniesiona została do Tulse, w stanie Oklahoma. Nowymi właścicielami drużyny została grupa inwestorów, na której czele stanęło dwóch biznesmenów z Oklahomy Bill Cameron oraz David Box.
- Jesteśmy niesamowicie podekscytowani faktem posiadania w Tulse tak wielkiej drużyny, z takimi osiągnięciami. Patrzymy już w przyszłość i chcemy kontynuować wszystko co najlepsze, związane z tą drużyną. Drużyna ta będzie prawdziwą dumą Tulse - mówił wyraźnie zadowolony Cameron, jeden ze współwłaścicieli nowego zespołu.
Słów gratulacji nie szczędziła również głównodowodząca w WNBA Donna Orender. - Całą organizacja WNBA gratuluje panom Cameron i Box. Jesteśmy pewnie, że nowa drużyna, prowadzona przez takich biznesmenów, w pracy których widać ogromną pasję, przejmie wszystkie najlepsze rzeczy i w Tulse będzie jeszcze lepsza. Jestem dumna, że przez takich ludzi możemy promować kobiecą koszykówkę. Chciałabym również podziękować za to, co było w Detroit. Tutaj słowa uznania dla Pistons oraz fanów koszykówki w Detroit - mówiła Orender.
Co zadecydowało o tym, że Shock opuszczają Detroit? - Decyzja ta była najtrudniejszą, jaką kiedykolwiek podjęliśmy. To naprawdę nie było łatwe - powiedział Tom Wilson, prezydent Palace Sports and Entertainment. - Shock to jedna z wiodących marek w WNBA i jedna z najlepszych drużyn. Niestety do takiej, a nie innej decyzji, zmusiła nas sytuacja ekonomiczna. Zdajemy sobie doskonale sprawę, co koszykarki Shock zrobiły dla miasta Detroit i każdej z nich chcemy publicznie bardzo serdecznie podziękować. Zarówno koszykarkom, jak i trenerom czy wszystkim zarządzającym tym zespołem. Oni wszyscy godnie reprezentowali miasto Detroit zdobywając mistrzowskie tytuły. Jesteśmy pewni, że fani w Tulse będą dumni ze swojej drużyny.
Detroit Shock to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w historii WNBA. Shock wystąpiły czterokrotnie w finałach ligi, trzykrotnie wygrywając tytuł mistrzowski (lata 2003, 2006 i 2008). W ostatnim sezonie Shock, dowodzone przez Ricka Mahorna, odpadły w finale konferencji wschodniej, przegrywając rywalizację z Indianą Fever.
Funkcję General Manager oraz trenera jednocześnie sprawować będzie Nolan Richardson, który przez wiele lat związany był z akademicką koszykówką na Uniwersytecie w Tulse, z którą to wywalczył m.in. tytuł mistrzowski.
