Poznaniacy pierwsze trzy pojedynki w tegorocznym sezonie rozgrywają przed własną publicznością. Jest to spowodowane problemami z halą ekipy Czarnych Słupsk, która rywalizowała z PBG w środę. Jak na razie drużyna Eugeniusza Kijewskiego w pełni wykorzystuje atut własnej hali, mimo że na meczach poznańskiego zespołu pojawia się niewielu kibiców. - Chciałoby się, żeby kibiców było więcej. Jestem jednak przekonany, że liczba fanów będzie rosnąć wraz z upływem czasu. Na pewno musimy wygrywać. To oczywiste, że chcemy mieć większe wsparcie z trybun. Cały czas jednak pracujemy nad poprawą sytuacji. Jestem przekonany, że już wkrótce ulegnie ona zmianie - mówi trener PBG, Eugeniusz Kijewski.
Bez wątpienia w Poznaniu udało się zbudować bardzo wyrównany zespół. Wielu graczy potrafi wziąć na siebie ciężar zdobywania punktów. W spotkaniu z Czarnymi byli to Adam Waczyński i Zbigniew Białek. Dla tego drugiego mecz z Anwilem będzie szczególny, ponieważ wcześniej występował on w tym zespole. Pewnym punktem drużyny wydaje się być również Andrija Ciric, który posiada naprawdę duży potencjał strzelecki. Pozostali zawodnicy także wnoszą wiele do gry i można powiedzieć, że w pierwszych dwóch spotkaniach tegorocznego sezonu to właśnie monolit decydował o sukcesach ekipy ze stolicy Wielkopolski.
Anwil to uznana firma na polskich parkietach. Co roku ta drużyna walczy o najwyższe lokaty w PLK. W ostatnim okresie transferowym w zespole z Włocławka doszło do istotnych zmian. Teraz grę prowadzi inny reprezentacyjny rozgrywający, Krzysztof Szubarga, który zastąpił Łukasza Koszarka. Obaj zawodnicy prezentują zupełnie inny styl i z tego powodu inaczej wygląda gra całego zespołu. W pierwszych meczach włocławianie wygrywali. Należy jednak podkreślić, że zwycięstwo z Treflem Sopot nie przyszło im łatwo. Z pewnością spotkanie w stolicy Wielkopolski będzie jak dotąd najtrudniejszym sprawdzianem dla podopiecznych Igora Griszczuka.
Z pewnością pojedynek pomiędzy PBG Basketem a Anwilem odpowie nam na wiele pytań. Po tym spotkaniu będzie można powiedzieć zdecydowanie więcej o sile ekip, które rozpoczęły tegoroczny sezon od dwóch zwycięstw. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00.