Trae Young nie potrafi trzymać nerwów na wodzy. Jak na razie. Udowodnił to po raz kolejny, notując w sobotę już 15. faul techniczny w tym sezonie.
Gwiazdor Atlanta Hawks został wyrzucony z parkietu i odesłany do szatni. Chodzi o sytuację z trzeciej kwarty.
Sędziowie chwilę wcześniej odgwizdali mu faul w ataku, a sfrustrowany Young, schodząc na przerwę, rzucił piłką w kierunku jednego z arbitrów, Scotta Walla.
Wall ją złapał, ale podanie było na tyle mocne, że sędzia nie miał wyboru, musiał zareagować w ten sposób i ukarać rozgrywającego Jastrzębi za agresywne zachowanie.
- To jest coś, czego nie może robić. Powiedziałem mu o tym. Wie to - mówił po meczu trener Hawks o swoim liderze, Quin Snyder.
Hawks nawet bez Younga pokonali Pacers 143:130 i aktualnie z bilansem 37-37 plasują się na ósmy miejscu w Konferencji Wschodniej.
Czytaj także:
Napędzają go duże emocje. Charyzmatyczny Łotysz robi furorę w PLK! [WYWIAD]
Kolenda: Erdogan to trener z wysokiej półki. Tymi słowami się kieruje [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"