Co roku All Star Weekend jest wielkim wydarzeniem i świętem koszykówki. To nie tylko mecz gwiazd NBA, ale także konkurs wsadów czy turniej Rising Stars Challenge. W tym ostatnim, przeznaczonym dla młodych nadziei najlepszej koszykarskiej ligi świata, zagra Jeremy Sochan.
Polak zrobił duże wrażenie na kibicach i fachowcach, dlatego znalazł się w jednej z czterech siedmioosobowych drużyn. Rising Stars Challenge to turniej z półfinałami i finałem, rozgrywanymi do zdobycia określonej liczby punktów.
Sochan jest pierwszym reprezentantem Polski, który zagra w jednym z wydarzeń All Star Weekend. - Nie przygotowuję się jakoś specjalnie do tego meczu, po prostu ciężko pracuję przez cały sezon - powiedział Sochan podczas telekonferencji z polskimi mediami, a cytuje go "Super Express".
ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę
- Czuję się zaszczycony i wyróżniony. Będę tam ambasadorem Polski, jest to bardzo ważne i symboliczne wydarzenie dla mnie i mojej rodziny - dodał Sochan.
Koszykarz odniósł się także do planów na najbliższe tygodnie. - Będę w Polsce, chcę odwiedzić rodzinę, spotkać się z kibicami, przyjaciółmi i nie wykluczam także gry w kadrze, ale to zależy od planów klubowych - stwierdził skrzydłowy San Antonio Spurs.
Sochan nie ukrywał, że marzył o zagraniu w spotkaniu młodych gwiazd. Ten cel udało mu się zrealizować. Przedstawił też, jakie jest jego kolejne marzenie: to dalszy rozwój i zdobycie mistrzowskiego pierścienia.
Mecz Rising Stars Challenge odbędzie się w nocy z piątku na sobotę.
Czytaj także:
Ostatnie mecze przed Weekendem Gwiazd w NBA. Hit dla Clippers, uraz Giannisa
Ruszył Suzuki Puchar Polski! Świetna Spójnia, Penava dał coś ekstra