Zgodnie z planem - wyniki 2. kolejki gr. C II ligi koszykarzy

Już tylko cztery zespoły mogą pochwalić się mianem niepokonanych w rozgrywkach drugiej ligi grupy C koszykarzy. Są to AZS Politechnika Częstochowa, Rosasport Radom, Pogoń Ruda Śląska oraz Unia Tarnów. Jak na razie najmocniejszy spośród nich wydaje się team radomskiej Rosy.

W tym artykule dowiesz się o:

Na pierwszy plan drugiej kolejki spotkań wysunęła się podwójna konfrontacja radomsko-krakowska. Zakończyła się ona remisem, bowiem w Radomiu Rosasport starł w pył krakowską Wisłę. Ekipa spod Wawelu dobitnie przekonała się o tym, że wygranie z radomianami tylko jednej kwarty w spotkaniu to zdecydowanie za mało, żeby marzyć o zwycięstwie. O sile i potencjale, jaki tkwi w zespole Rosy niech świadczy fakt, że w ostatniej kwarcie na parkiecie pojawiło się aż czterech młodzieżowców. Potrafili oni okazać zdecydowaną wyższość nad rywalami, wygrywając tą część pojedynku 24:10. - Pomimo wysokiego zwycięstwa, chciałbym, żeby moi podopieczni prezentowali wyższą skuteczność - podkreślił trener Rosy Piotr Ignatowicz. Nie omieszkał jednak wspomnieć o bardzo mocnej formacji defensywnej swojego zespołu, która pomimo braku w niej Michała Nikiela, okazała się bardzo trudną zaporą dla rywali.

Skuteczny rewanż za Wisłę wzięli koszykarze Cracovii Kraków. Po porażce z Unią Tarnów, niektórzy kibice na ekipie "Pasów" postawiła już krzyżyk. Tymczasem podopieczni Bogusława Zająca udowodnili, że gdy tylko złapią odpowiedni rytm, to żaden rywal nie jest im straszny. Najlepiej niech świadczy o tym fakt, że wręcz perfekcyjnie wyeliminowali z gry czołowych zawodników radomskiego teamu. Najlepiej ten fakt obrazuje to, że trzej gracze wyjściowej "piątki" akademików Rafał Sebrala, Grzegorz Mordel i Tomasz Czajkowski zdobyli łącznie... jeden punkt. Krakowianie tymczasem nie mieli problemów z wypracowaniem sobie pozycji rzutowych. A że po wspomnianej porażce z Unią Tarnów mieli coś do udowodnienia swoim kibicom, trafiali jak natchnieni. Prym wśród nich wiódł zwłaszcza Dawid Wojciechowski, który z 15 punktów dziewięć zdobył po rzutach "za trzy".

Po pierwszej kwarcie pojedynku w Kielcach wydawało się, że miejscowy UMKS wcale nie będzie miał łatwej przeprawy z podopiecznymi Romana Prawicy z OSSM-u Stalowa Wola. - Wciąż się rozkręcamy, co będzie widoczne z meczu na mecz - tłumaczy tymczasem Grzegorz Kij, trener UMKS-u. Tak właśnie było w sobotę. W miarę upływu czasu kielczanie rozpędzali się, żeby ostatecznie zanotować ponad 30-punktowe zwycięstwo.

W derbach Śląska patent na wygrywanie posiadali w miniony weekend gospodarze. Pogoń Ruda Śląska wygrała z rozpoczynającym dopiero ligowe zmagania MCKiS-em Jaworzno. Komtek Bytom tymczasem pokonał Mickiewicza Katowice.

Wyniki 2. kolejki:

KK Komtek Bytom - Mickiewicz Katowice 82:72 (19:21, 31:13, 15:24, 17:14)

Rosa-Sport Radom - Wisła Kraków 81:51 (18:13, 23:10, 16:18, 24:10)

Pogoń Ruda Śląska - MCKiS Termo-Rex Jaworzno 81:68 (10:21, 22:14, 25:10, 24:23)

UMKS Kielce - OSSM PZKosz Stalowa Wola 108:74 (29:26, 25:11, 31:12, 23:25)

Cracovia Kraków - AZS Politechnika Radomska 83:50 (25:15, 26:10, 12:19, 20:6)

MKS Limblach Limanowa - Unia Tarnów 66:69 (23:16, 13:13, 16:17, 14:23)

AZS Politechnika Częstochowa - MKKS Staco Niepołomice 76:67 (16:14, 17:19, 16:11, 27:23)

Źródło artykułu: