Jak oni to zrobili? Nieprawdopodobny powrót w Suzuki I lidze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Witka — WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Robert Witka

Patryk Neumann 07.11.2022, 22:06

Nieprawdopodobny mecz zakończył 8. kolejkę Suzuki I ligi. KKS Polonia Warszawa była blisko sprawienia dużej niespodzianki. Finiszowała jednak fatalnie, a HydroTruck Radom wykorzystał to i wygrał po dogrywce 79:72.

W tym artykule dowiesz się o:

Pekao S.A. 1 Liga Mężczyzn

HydroTruck Radom

KKS Polonia Warszawa

KKS Polonia Warszawa po rozegraniu innych meczów 8. kolejki spadła nawet na ostatnie miejsce w tabeli. Beniaminek, który odniósł tylko jedno zwycięstwo podejmował ostatni niepokonany zespół w Suzuki I lidze. HydroTruck w nieprawdopodobnych okolicznościach wygrał po raz ósmy w sezonie i awansował na szczyt tabeli.

Gospodarze świetnie zaczęli i prowadzili 21:11. W drugiej kwarcie dopadł ich pierwszy kryzys. Przez sześć minut zdobyli dwa punkty, a nieskuteczny rywal (6/31 z gry w pierwszej połowie) odrobił wszystkie straty. Jeszcze przed przerwą KKS Polonia odzyskała 10-punktową przewagę.

HydroTruck naciskał, ale po kolejnej serii znalazł się w fatalnej sytuacji, bo po trafieniach Marcina Wieluńskiego i "trójce" Marcina Dutkiewicza przegrywał 58:69. Do końca czwartej kwarty pozostały cztery minuty i wtedy wydarzyło się coś niezwykłego. Gospodarze już nie powiększyli swojego dorobku. Do tego stracili 11 punktów, co oznaczało, że do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Totalna niemoc KKS Polonii trwała łącznie 7,5 minuty. Rzutem wolnym przerwał ją Dutkiewicz, ale goście byli już w komfortowej sytuacji, bo prowadzili 74:70. Chwilę później po punktach Damiana Cechniaka było jeszcze 72:74, ale spotkanie zamknęła "trójka" Kaheema Ransoma i punkty Jakuba Zalewskiego.

Amerykański rozgrywający HydroTrucka został wybrany MVP Suzuki I ligi za wrzesień i październik. W poniedziałek ponownie był kluczową postacią. To on doprowadził do dogrywki, a w całym spotkaniu skompletował double-double - 26 punktów i 11 asyst. Na parkiecie przebywał przez prawie 43 minuty. Pomimo tak pokaźnej zdobyczy jego skuteczność nie była wysoka - 7/20 z gry (1/6 za trzy) i 11/16 z rzutów wolnych. Po drugiej stronie świetny mecz (27 punktów i dziewięć zbiórek) rozegrał Patryk Pełka.

KKS Polonia Warszawa - HydroTruck Radom 72:79 (21:12, 16:16, 16:23, 16:18, d. 3:10)

Polonia: Pełka 27, Dutkiewicz 13, Wieluński 9, Cechniak 8, Kierlewicz 5, Linowski 4, Szymański 4, Piliszczuk 2, Anusewicz 0.

HydroTruck: Ransom 26, Zalewski 13, Jeszke 9, Wall 8, Zegzuła 8, Patoka 6, Formella 5, Sowa 3, Pietras 1, Olender 0.

#	Drużyna	M	Z	P	+	-	Pkt
1	Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych	34	27	7	2807	2508	61
2	Dziki Warszawa	34	26	8	2664	2408	60
3	HydroTruck Radom	34	24	10	2930	2641	58
4	GKS Tychy	34	22	12	2743	2529	56
5	SKS Starogard Gdański	34	21	13	2807	2717	55
6	Sensation Kotwica Kołobrzeg	34	20	14	2715	2532	54
7	Decka Pelplin	34	19	15	2713	2594	53
8	KKS Polonia Warszawa	34	19	15	2685	2593	53
9	Weegree AZS Politechnika Opolska	34	18	16	2763	2742	52
10	MKKS Żak Koszalin	34	17	17	2929	2848	51
11	Miasto Szkła Krosno	34	16	18	2655	2613	50
12	Enea Basket Poznań	34	16	18	2734	2654	50
13	WKK Wrocław	34	16	18	2676	2641	50
14	AZS AGH Kraków	34	14	20	2611	2716	48
15	WKS Śląsk II Wrocław	34	12	22	2492	2507	46
16	BS Polonia Bytom	34	9	25	2718	2933	43
17	PGE Turów Zgorzelec	34	9	25	2664	2890	43
18	Start II Lublin	34	1	33	2335	3575	35

Zobacz także: Po kryzysie nie ma już śladu. Na Kociewiu znów cieszą się koszykówką Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu: Presja to przywilej

Źródło artykułu: