Jasny punkt w szarym meczu. Winnicki wyciągnął asa z rękawa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Michał Dubiel / Martin Krampelj
Materiały prasowe / Michał Dubiel / Martin Krampelj
zdjęcie autora artykułu

Po raz pierwszy w sezonie Rawlplug Sokół Łańcut wystąpił bez Lee Moore'a. Zyskał na tym Marcin Nowakowski, ale beniaminek Energa Basket Ligi nadal pozostaje bez zwycięstwa. W niedzielę z wygranej na Podkarpaciu cieszył się MKS Dąbrowa Górnicza.

To nie był pojedynek, który mógł porwać fanów... Mnóstwo prostych błędów, fatalna skuteczność. Końcowy wynik pokazuje wszystko.

Jacek Winnicki kolejny raz musiał zagrać bez Joe'a Chealeya (kontuzja mięśnia dwugłowego) czy Kacpra Radwańskiego. Dodatkowo "przyspawał" na ławce Alonzo Verge'a, a pomimo tego zdołał wziąć to, po co przyjechał.

MKS wygrał, ponieważ miał więcej jakości i asa w rękawie, w postaci... Wiktora Rajewicza. Ten w końcówce trzeciej kwarty odwrócił losy spotkania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Bezwzględnie okradał z piłek Delano Spencera, kończył szybkie ataki i dał MKS-owi potrzebną energię i punkty - niemal w pojedynkę zapewnił dąbrowianom od stanu 38:43 serię ośmiu "oczek" z rzędu.

I od tego momentu Sokół zaczął tracić dystans. Dobre pułapki w defensywie dąbrowian w połączeniu ze skutecznym po drugiej stronie Martinen Krampeljem zapewniły MKS-owi drugą wygraną w sezonie.

Beniaminek przy braku Moore'a (odszedł do Anwilu Włocławek, zadebiutował w sobotnim meczu z Kingiem Szczecin notując 17 punktów i 11 asyst) musiał grać zupełnie inaczej.

W "buty" niedawnego lidera wszedł Marcin Nowakowski, który w końcu dostał więcej minut, bo 33. Efekt? 11 punktów, siedem zbiórek i siedem asyst. Sokół bez dwóch zdań i tak w najbliższej przyszłości czeka solidne tąpnięcie kadrowe.

Rawlplug Sokół Łańcut - MKS Dąbrowa Górnicza 60:68 (11:11, 18:18, 17:17, 14:22)

Sokół: Delano Spencer 19, Marcin Nowakowski 11, Quinterian McConico 9, Filip Struski 7, Raynere Thornton 6, Przemysław Wrona 5, Mateusz Bręk 3, Mateusz Szczypiński 0.

MKS: Martin Krampelj 19, Trevon Bluiett 14, Wiktor Rajewicz 13, Matthias Tass 12, Alonzo Verge 8, Marcin Piechowicz 2, Jarosław Mokros 0, Michał Sitnik 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 302282540234452
2 King Szczecin 302282600246552
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 3020102584242650
4 Legia Warszawa 3020102536242350
5 PGE Spójnia Stargard 3018122510246248
6 Icon Sea Czarni Słupsk 3017132325222147
7 Anwil Włocławek 3017132532239547
8 Trefl Sopot 3017132468242247
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 3016142561252246
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 3011192464258141
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 3011192292239841
12 MKS Dąbrowa Górnicza 3011192544266441
13 Polski Cukier Start Lublin 3011192414254941
14 Tauron GTK Gliwice 3010202377251640
15 Arriva Polski Cukier Toruń 309212457261839
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 308222538273638

Zobacz także: Czarna seria poszła w zapomnienie. Lee Moore wkroczył mocno Śląsk Wrocław zachował swój status. Udany debiut Strelinga Gibbsa

Źródło artykułu: